Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.09.2018 05:00 Publikacja: 27.09.2018 05:00
Foto: AFP
W ciągu dwóch tygodni RTS, dolarowy indeks moskiewskiej giełdy, zyskał ponad 10 proc. Te zwyżki są już widoczne w wycenach jednostek funduszy akcji rosyjskich, które jako grupa licząca dwa produkty mają szansę być we wrześniu najsilniejsze.
Od początku września Quercus Rosja zyskał już ponad 4 proc., natomiast Investor Rosja (jego portfel w około 96 proc. stanowi inny fundusz) przyniósł 5,17 proc. zysku. Nieco niższe zyski w porównaniu ze zwyżką RTS można częściowo tłumaczyć osłabieniem dolara wobec złotego. Licząc od początku roku, produkt Quercusa jest 2,92 proc. pod kreską, natomiast Investors zarobił 3,61 proc. Dla porównania RTS dotarł w okolice zamknięcia poprzedniego roku. – Ostatnie dwa tygodnie rzeczywiście przyniosły dość istotne zwyżki indeksu RTS, jednak wciąż nie udało się odrobić strat powstałych w wyniku nałożenia przez Stany Zjednoczone sankcji na rosyjskich oligarchów i spółki. I to pomimo rekordowych notowań ropy naftowej – zauważa Marek Buczak, zarządzający Quercusa TFI. Zwraca uwagę, że w ostatnim czasie zmieniło się nastawienie inwestorów do rynku rosyjskiego. – Co prawda zyskują także inne rynki wschodzące, jednak akcje rosyjskie będą prawdopodobnie wypadać lepiej na tle grupy, kiedy dojdzie do spadków na emerging markets – uważa Buczak. Zdaniem zarządzającego Quercusa w takim scenariuszu inwestorzy mogą znów wyzbywać się aktywów z rynków o wysokiej becie, np. z Turcji, właśnie na rzecz akcji rosyjskich. Buczak jest spokojny, jeśli chodzi o fundamenty rosyjskich przedsiębiorstw. – Wiele spółek, które mam w portfelu, obecnie pokazuje rekordowe wyniki. Ich działalność opiera się na eksporcie, więc słaby rubel im sprzyja – analizuje. Najczęściej te spółki mają minimalne długi i płacą solidne dywidendy. – O ile więc sankcje nie będą dotyczyć samych firm, będą one przykuwały coraz większą uwagę inwestorów. Mimo ryzyka sankcji Rosja może pozostać mocnym rynkiem w perspektywie końca roku – twierdzi Buczak.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rentowności amerykańskich papierów skarbowych ostatnio spadają, ale do tegorocznych dołków jeszcze brakuje. W Polsce z kolei mamy za sobą bardzo silne umocnienie rynku obligacji. Warto kierować się trendem?
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Perspektywy dla amerykańskich obligacji skarbowych są umiarkowanie negatywne – ocenia Tomasz Pawluć, zarządzający portfelem w zespole zarządzania instrumentami dłużnymi, Pekao TFI.
Jak tłumaczą zarządzający, krajowa giełda wpisuje się w globalny trend poszukiwania ciekawych rynków wschodzących, zyski spółek powinny dalej rosnąć wspierane przez ożywienie w gospodarce, a ceny akcji pomimo wzrostów pozostają niewygórowane.
Fundusze zdefiniowanej daty PPK w miarę swoich możliwości stabilizowały sytuację na warszawskim rynku, w czasie gdy OFE wyzbywały się akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Porozumienie między dwoma mocarstwami i bliższy koniec wojny w Ukrainie mogą dać krajowemu rynkowi dodatkowy impuls do zwyżek – przewiduje Jakub Bentke, zarządzający AgioFunds TFI. Jest też spokojny o wyniki banków, natomiast spółki konsumenckie mają skorzystać na obniżkach stóp procentowych, do których coraz bliżej.
Polityka dolewania oliwy do ognia przynosi w USA spodziewane efekty, choć raczej nie takie, o jakich marzą inwestorzy. Jesteśmy świadkami fundamentalnych zmian w postrzeganiu Stanów Zjednoczonych czy tylko sezonowych zmian nastawienia do tamtejszych aktywów?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas