Za nami niezbyt udany miesiąc na rynkach akcji, podczas którego oczy inwestorów były skierowane raczej za ocean, a dokładnie na to, co zrobi Fed i jaki będzie jego komunikat po lipcowym posiedzeniu.
Oczywiście co innego można powiedzieć o obligacjach, które mają za sobą kolejny świetny okres, a wiele z nich wynikami od początku roku bije na głowę fundusze akcji. Z opinii zarządzających wynika, że pozytywne nastawienie w stosunku do obligacji skarbowych powinno się utrzymać. Dlaczego? Inwestorów nadal będą niepokoić dane gospodarcze oraz kwestia wojen handlowych. Dlatego na kolejne obniżki stóp procentowych w USA będzie naciskał Donald Trump.
USA na czele
Tym razem na czoło zestawienia grup funduszy wysunęły się strategie inwestujące w akcje tureckie. To dość skromna grupa, jednak w ostatnim miesiącu średni wynik w niej wyniósł blisko 12 proc. Wyceny funduszy akcji tureckich mocno się wahają od wielu miesięcy. W dłuższym terminie, czyli od początku roku, ich wynik tylko nieznacznie się różni od stopy zwrotu za lipiec. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie trzy lata, są średnio 25 proc. pod kreską. Jakby jednak nie patrzeć, w poprzednim miesiącu odjechały konkurencji, na co wpływ miało m.in. umocnienie się liry. Wynik drugiej z kolei kategorii, czyli funduszy akcji europejskich rynków wschodzących, był już jednocyfrowy i sięgnął 2,8 proc. Co ciekawe, od początku roku obie te grupy mają niemal dokładnie taką samą stopę zwrotu, wynoszącą około 11 proc.
Jedną z najsilniejszych w tym roku kategorii funduszy są strategie oparte na surowcach, ale nie wszystkich. To, czy fundusz surowców w tym roku zarabia, zależy od jego ekspozycji na złoto. Stąd mimo solidnej średniej wyniki danych strategii w grupie funduszy surowców mocno się od siebie różnią. W lipcu przeciętnie zarabiały po 2,7 proc., co od początku roku daje niemal 17-proc. stopę zwrotu. Dokładnie tyle samo przeciętnie zarobiły od stycznia fundusze akcji globalnych rynków rozwiniętych, choć ich lipcowa stopa zwrotu sięgnęła tylko 1,4 proc.
Najlepsze w tym roku wciąż są fundusze akcji amerykańskich, gdzie można było liczyć na 18,4 proc. zysku. W ubiegłym miesiącu te strategie przyniosły klientom 2,3 proc. zwrotu. Minione miesiące były też bardzo udane w podobnej kategorii, czyli europejskich rynków rozwiniętych. Zarobiły one w tym czasie ponad 16 proc., jednak lipiec skończyły praktycznie na tym samym poziomie co czerwiec.