Zakończone w środę posiedzenie Fed niewiele zmieniło w kontekście oczekiwanej dalszej ścieżki stóp procentowych w USA. Rynek w dalszym ciągu wycenia dwie niepełne obniżki stóp przed końcem roku. Spokojnie więc trend wzrostowy na Wall Street może być kontynuowany.
Konferencja prasowa po posiedzeniu Fed poprawiła nieco postrzeganie amerykańskiej waluty, a kurs EURUSD spadł poniżej 1.18. Powell wysłał jasny sygnał, że niezależność Fed ma się dobrze i to ograniczył obawy o nadmierne ingerencje ze strony Białego Domu. To czynnik przemawiający także za korektą na rynku złota. W tym przypadku skala cięcia była ograniczona, a kurs już dziś odbija z okolic 3650 USD.
Wczorajsze dane z amerykańskiego rynku pracy wypadły dość dobrze, a liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych zmniejszyła się do 231 tys. z 264 tys. Dziś kalendarium makroekonomiczne jest praktycznie puste. W godzinach popołudniowych odbędzie się rozmowa telefoniczna pomiędzy Trumpem a Xi. W tym tygodniu zakończyły się rozmowy handlowe pomiędzy krajami, zatem zwykle z takich wydarzeń pojawiał się koncyliacyjny komunikat, który powinien sprzyjać ryzykownym aktywom.
Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał dziś stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Pojawiły się jednak dwa głosy sprzeciwu, co umocniło notowania japońskiej waluty, Widać, że rośnie presja, aby dalej podnosić stopy procentowe. Ueda powiedział jednak, że przed kolejną decyzją o podwyżce stóp potrzeba więcej danych.
Na rynku ropy naftowej notowania cały czas konsolidują się w przedziale 60-65 USD jeśli chodzi o baryłkę WTI i w tym momencie jesteśmy dokładnie pośrodku niego. Silniejszy dolar nieco ciąży złotemu, a kurs EURPLN wzrósł powyżej 4.26, pozostają jednak cały czas w bardzo wąskiej konsolidacji od kilku miesięcy. USDPLN wrócił natomiast powyżej 3.60.
