Złoto najdroższe od sześciu lat. Droga do 1600 USD otwarta

Po imponującym rajdzie i pokonaniu kolejnych ważnych poziomów technicznych analitycy stawiają coraz to odważniejsze prognozy dla złota. Co przemawia za dalszymi zwyżkami?

Publikacja: 25.06.2019 10:24

Złoto najdroższe od sześciu lat. Droga do 1600 USD otwarta

Foto: Bloomberg

Pod koniec maja cena złota znowu znalazła się blisko ważnego poziomu 1270 dolarów za uncję. Po raz kolejny został on obroniony, a część analityków zaczęła mówić o szansach na mocniejszy ruch wzrostowy. Wśród nich był m.in. Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. – Umocnienie dolara wraz z drożejącym złotem na światowym rynku wydaje się pokazywać, że na kruszec ten pojawił się bardzo duży popyt – mówił w maju na łamach „Parkietu" Kostecki. I faktycznie złoto od tamtego czasu zaczęło wyraźnie zyskiwać na wartości. Skala tego ruchu przerosła jednak wszelkie oczekiwania.

Padające opory

Poniedziałek był kolejnym dniem zwyżek na rynku złota. Metal ten drożał o około 0,5 proc., przebijając tym samym psychologiczny poziom 1400 dolarów za uncję. Oznacza to, że złoto stało się najdroższe od sześciu lat.

– Po przebiciu strefy 1350–1365 dolarów cena złota weszła w długoterminowy trend wzrostowy. Przez ostatnie kilka lat złoto akumulowały przede wszystkim banki centralne oraz inwestorzy długoterminowi traktujący je jako zabezpieczenie kapitału. Po przebiciu wspomnianego poziomu do zakupów dołączyli spekulanci oraz inwestorzy zamykający krótkie pozycje. Jak widać, wzrostowi cen „żółtego metalu" nie przeszkadza siła amerykańskiej giełdy. Ich głównym katalizatorem są więc oczekiwania na obniżki stóp procentowych – wskazuje Łukasz Wardyn, dyrektor na Europę Wschodnią w CMC Markets. Od dołka z sierpnia 2018 r. cena złota podskoczyła już o 20 proc. Z kolei licząc od początku tego roku, na wzroście ceny złota zarobić można było prawie 10 proc.

Kto da więcej

Tak spektakularny rajd i pokonanie kolejnych ważnych, z punktu widzenia analizy technicznej, poziomów sprawiły, że prognozy, jeśli chodzi o przyszłe ceny złota, są coraz odważniejsze. Mowa jest nawet o tym, że złoto może przebić w kolejnych miesiącach poziom 1600 dolarów za uncję.

– Rajd złota wsparło kilka czynników. Wzrost niepewności i strachu na rynkach, obawy o recesję, słabość dolara, spadek rentowności obligacji, powrót do bezpieczeństwa. W rezultacie droga do 1500 lub nawet 1600 USD mogła zostać otwarta, ponieważ wzrost cen został wsparty przez zwiększone zaangażowanie uczestników rynku w pozycje długie, co pokazuje nam raport komisji CFTC. Wydaje się, że obserwowana od kilku dni przecena amerykańskiej waluty, która również może korzystnie wpływać na notowania złota, dopiero się rozpoczęła i może być kontynuowana w średnim oraz długim terminie. To jeden z argumentów mogących wspierać kruszec. Drugim jest wciąż nierozwiązany konflikt handlowy, ale nawet jeśli ten zostanie złagodzony po szczycie G20, to narastające napięcie na linii USA–Iran może powodować zwiększony popyt na złoto. Stąd też na tę chwilę wydaje się, że czynników za kontynuacją zwyżek może być więcej niż za zdecydowanym cofnięciem cen – mówi Daniel Kostecki.

O tym, że na rynku złota wciąż możliwy jest scenariusz wzrostowy, przekonany jest również Łukasz Wardyn.

– Przez ostatnie lata złoto traciło na popularności kosztem inwestycji w kryptowaluty czy w rynek konopi. Teraz można się spodziewać, że wzrosną wpływy środków do nieco zapomnianych funduszy hedgingowych i ETF-ów bazujących na złocie i innych metalach szlachetnych – uważa przedstawiciel CMC Markets. On również wskazuje, że cena złota może przebić nawet poziom 1600 dolarów za uncję, co wynika z sytuacji technicznej, z jaką mamy do czynienia na wykresie tego metalu szlachetnego.

GG Parkiet

– Od 2013 r. zakres zmian cen złota wynosił około 300 dolarów i dlatego po opuszczeniu konsolidacji spekulanci bazujący na analizie technicznej mogą oczekiwać wzrostu przynajmniej do około 1650 dolarów. Największym zagrożeniem dla dalszych zwyżek jest spekulacja. Ewentualne „przegrzanie rynku" w obliczu zwyżek, których dzienne zasięgi są teraz imponujące, może doprowadzić do agresywnych korekt mogących sprowadzić ceny nawet poniżej strefy 1350–1365 USD. Dziś dominującym trendem są jednak zwyżki, a ewentualny powrót do wspomnianego poziomu i odbicie się od tego wsparcia tylko wzmocni „byki" – twierdzi Łukasz Wardyn.

Forex
Złoty dostał nowe życie. Będzie jeszcze mocniejszy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forex
Amerykański dolar wciąż nie odpuszcza. EUR/USD znów niżej
Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Forex
Dolarowy rajd zatrzymany. To tylko chwilowy przystanek?
Forex
Sytuacja złotego wciąż jest daleka od ideału