Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najpierw cena tego metalu szlachetnego podskoczyła do poziomu 1452 dolarów za uncję, by później zjechać w okolice 1425 dolarów. Ruch wzrostowy wspierany był przez informację o zestrzeleniu irańskiego drona przez Stany Zjednoczone oraz sugestie członków Rezerwy Federalnej, którzy zasygnalizowali gotowość do szybkiego działania, jeśli amerykańska gospodarka zacznie zwalniać.
– Rynek odebrał to jako większe cięcie stóp procentowych, niż powszechnie jest to oczekiwane. Później Fed zaprzeczył, by informacje te dotyczyły jedynie obecnej sytuacji, podkreślając przy tym, że jest to wynik obserwacji prowadzonych na przestrzeni ostatnich lat. Sprostowanie zatrzymało ruch wzrostowy, wykonując ruch korekcyjny, jednakże sytuacja na tym instrumencie dalej wygląda interesująco – wskazuje zespół mForex z DM mBanku. Jak podkreślono, na wykresie złota widać, że nowym szczytom towarzyszy wybicie z formacji trójkąta symetrycznego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.