Dobra passa giełdowych prymusów trwa. Czy uda się ją utrzymać?

Mimo bardzo zmiennej koniunktury na krajowym rynku akcji w ostatnich latach, są spółki, których akcje co roku przynosiły większe lub mniejsze zyski.

WIG zakończył 2024 r. na 1,4-proc. plusie, ale akcje większości spółek z indeksu przyniosły posiadaczom straty. Jedynie 38 proc. firm może się pochwalić dodatnią stopą zwrotu za ostatni rok. Takie lata, w których liczba okazji inwestycyjnych przynoszących zyski się kurczy, pokazują, jak duże znaczenie ma odpowiednia selekcja spółek do portfela. Jednym z najprostszych sposobów jest podążanie z trendem, czyli stawianie na akcje pewniaków będące co najmniej w kilkuletnim trendzie wzrostowym, co – jak pokazuje historia – na ogół daje lepsze rezultaty niż koncentracja na przecenionych walorach.

Podążając tym tropem, postanowiliśmy przyjrzeć się spółkom z WIG-u, które mogą się wykazać możliwie najdłuższą liczbą kolejnych lat, które zamknęły dodatnią stopą zwrotu. Jak pokazuje historia, w odróżnieniu od indeksu szerokiego rynku na krajowym rynku nie brakuje takich walorów, które na przestrzeni ostatnich lat wykazały się dużą odpornością na rynkowe zawirowania, przynosząc zyski także podczas okresów bessy. To, jak się okazuje, ma istotne znaczenie, ponieważ tylko w ciągu ostatnich sześciu lat na krajowym rynku akcji dwukrotnie mieliśmy do czynienia z rynkiem niedźwiedzia. Utrzymanie tendencji wzrostowej w okresie dłuższym niż pięć lat okazało się nie lada wyzwaniem dla spółek z warszawskiej giełdy. Może się tym pochwalić stosunkowo wąskie grono emitentów.

Siedem lat na plusie i co dalej?

Niesłabnącym popytem cieszą się akcje spółki Voxel, co przełożyło się na siedem wzrostowych lat z rzędu, przynosząc średnią roczną stopę zwrotu na poziomie ponad 40 proc. Akcje od kilku lat pozostają w trendzie wzrostowym, ale w 2023 r. zwyżka wyraźnie przyspieszyła. W zakończonym niedawno roku dały zarobić blisko 65 proc. Spółka koncentruje swoją podstawową działalność na perspektywicznym rynku ochrony zdrowia, koncentrując swoją podstawową działalność na wykonywaniu obrazowych badań diagnostycznych. Voxel w ostatnich latach znacząco poprawił rentowność biznesu dzięki wyższym wycenom badań refundowanych, co przełożyło się na efektowny wzrost zysków. Dodatkowym atutem spółki jest regularna dywidenda, która jest możliwa dzięki stałemu przypływowi gotówki. Zdaniem analityków kluczem do poprawy wyników spółki w długim terminie jest wzrost wolumenów wykonywanych badań oraz wzrost wyceny świadczeń.

Decora doceniona przez rynek

Nie sposób przejść obojętnie obok dokonań Decory. Gdyby nie wpadka w 2022 r., gdy jej akcje znalazły się 0,4 proc. na minusie, mogłaby się pochwalić serią zwyżek trwających nieprzerwanie aż 10 lat ze średnią roczną stopą zwrotu sięgającą 39 proc. Zabrakło niewiele, więc zdecydowaliśmy się ją uwzględnić w naszym zestawieniu. W tym czasie wycena giełdowa producenta podłóg winylowych zwiększyła się 22-krotnie, ustanawiając po drodze kolejne historyczne rekordy. Po krótkim okresie słabości (przypadającym na feralny 2022 r.) wywołanym rosnącymi cenami surowców spółka powróciła do wysokich marż sprzed kilku lat. Jednym z kluczowych segmentów działalności Decory jest produkcja podłóg winylowych SPC, który dynamicznie się rozwija, mimo ogólnej słabości rynku wykończeniowego. Spółka może się pochwalić systematycznie rosnącymi przychodami dzięki rosnącej sprzedaży zarówno w kraju, jak i na rynkach zagranicznych, a nowy zakład produkcyjny w Polsce dał jej istotną przewagę względem azjatyckiej konkurencji borykającej się z problemami transportowymi.

Co istotne, spółka od lat regularnie dzieli się zyskami, wypłacając sowite dywidendy, które z roku na rok rosły.

Ciągle na wzrostowej fali

Atrem

Dobrą passę od sześciu lat kontynuują notowania Atremu. W tym okresie akcje budowlanej spółki przyniosły średnio aż 68 proc. zysku, ale na ten imponujący wynik istotny wpływ miał 2024 r., który spółka zakończyła 170 proc. na plusie. Rynek docenił poprawiające się tegoroczne wyniki i marże firmy notującej skokowy wzrost zysków względem poprzedniego roku. Perspektywy Atremu związane z kontynuacją pozytywnego trendu w wynikach wyglądają obiecująco z uwagi na solidny portfel zleceń, który jest coraz lepiej zdywersyfikowany, jeśli chodzi o wielkość kontraktów. Jednocześnie spółka wiąże duże nadzieje z inwestycjami wspieranymi środkami z KPO związanymi z szeroko pojętą transformacją energetyczną.

Sześć wzrostowych lat z rzędu ma za sobą także Unimot. W tym okresie kapitalizacja spółki specjalizującej się m.in. w obrocie płynnymi paliwami zwiększyła się ponad 20-krotnie. Działalność grupy handlującej paliwami w ostatnich latach rozrosła się o nowe dobrze uzupełniające się biznesy, m.in. dzięki przejęciu aktywów logistycznych i produkcji asfaltów od Lotosu i Orlenu. Dzięki temu firma zapewniła sobie zdywersyfikowane i atrakcyjne źródła przychodów, co przyczyniło się do zwielokrotnienia jej zysków na przestrzeni ostatnich kilku lat.

W 2024 r. spółka ogłosiła nową, ambitną strategię na kolejne pięć lat zakładającą umocnienie pozycji, dalsze zwiększanie udziału w rynku, a do 2028 r. wzrost EBITDA do poziomu 690 mln zł oraz 1 mld zł skumulowanego zysku netto. W planach także inwestycje w nowe obszary, m.in. elektroenergetyki i ciepłownictwa, w celu dywersyfikacji źródeł przychodów. Jednocześnie Unimot zamierza pozostać spółką dywidendową.

Z roku na rok notowania poprawiał Mirbud, wypracowując średnią roczną stopę zwrotu wynoszącą ponad 66 proc. Budowlana grupa w ostatnich latach należała do najszybciej rosnących zdywersyfikowanych grup budowlanych w Polsce. W ciągu ostatnich pięciu lat polepszała wyniki i wyrobiła mocną pozycję na rynku budownictwa drogowego.

Spółka nie zamierza jednak spoczywać na laurach, wiążąc duże nadzieje z rynkiem budownictwa kolejowego, co zaowocowało współpracą z Torpolem i może jeszcze przynieść przejęcie innego podmiotu. Zdaniem analityków to bardzo perspektywiczny rynek w kontekście nadchodzącego w latach 2025–2029 spiętrzenia robót budowlanych finansowanych z KPO. Warto także zauważyć, że w 2024 r. umacniająca się pozycja i rola Mirbudu na GPW została doceniona poprzez awans do indeksu mWIG40, co tylko wzmocniło zainteresowanie przedsiębiorstwem.

Powody do zadowolenia mają też posiadacze walorów Synektika, którzy na przestrzeni ostatnich sześciu lat co roku mogli cieszyć się zyskiem. Wyjątkowo udane pod tym względem były ostatnie dwa lata, gdy stopa zwrotu była trzycyfrowa. Spółka będąca dostawcą zaawansowanych urządzeń medycznych jest beneficjentem szybko rozwijającego się rynku chirurgii robotycznej w naszym regionie, a przy tym jest bardzo skuteczna w pozyskiwaniu nowych zleceń. To znajduje odzwierciedlenie w szybko rosnących przychodach i zyskach.

Spółka zamierza kontynuować pozytywne tendencje w wynikach, stawiając na ekspansję sprzedaży na nowych rynkach i ofensywę produktową. Niedawno poinformowała o rozszerzeniu współpracy z amerykańskim koncernem Intuitive Surgical, zostając wyłącznym dystrybutorem systemu chirurgii robotycznej da Vinci na Litwie, Łotwie oraz w Estonii. Synektik jest już ich wyłącznym dystrybutorem w Polsce, Czechach i na Słowacji, gdzie sprzedaż w ostatnich latach była głównym motorem poprawy wyników. W dłuższej perspektywie spółka może także liczyć na profity z potencjalnej sprzedaży praw do kardioznacznika, który jest aktualnie w III fazie badań klinicznych w Europie.