Notowania Sygnity w ostatnich dniach idą w górę – są najwyżej od siedmiu lat. W poniedziałek po południu kurs zyskiwał prawie 2 proc., zbliżając się do poziomu 13 zł. Pakiet kontrolny akcji w wyniku niedawnego wezwania objął Total Specific Solutions, ale nie zamierza wycofywać polskiej spółki z giełdy. Chce ją wspierać w rozwoju biznesu – zarówno organicznego, jak i przez przejęcia. Zapytaliśmy Sygnity, czy rozważa przejęcia firm krajowych czy również zagranicznych oraz jak chce finansować zakupy.

– Spółka będzie brała pod uwagę wszystkie możliwe formy finansowania, w zależności od konkretnej transakcji, jej wielkości, harmonogramu itp. Sygnity będzie kontynuowało rozmowy z podmiotami, które wcześniej prowadził TSS w Polsce – zapowiada Maciej Różycki, powołany kilka tygodni temu przez radę nadzorczą Sygnity na stanowisko prezesa. Deklaruje, że o wszelkich ważnych krokach, w tym również o przejęciach, spółka będzie informowała akcjonariuszy na bieżąco.

Kapitalizacja Sygnity wynosi obecnie 290 mln zł. W pierwszej połowie roku obrotowego 2021/2022 informatyczna grupa wypracowała 105,7 mln zł przychodów ze sprzedaży wobec 103 mln zł rok wcześniej (usługi wdrożeniowe stanowiły 61,8 proc. łącznych przychodów). Zysk operacyjny spadł do 14,4 mln zł z 31,3 mln zł (po wyeliminowaniu zdarzenia jednorazowego sprzed roku baza wynosi około 17 mln zł, czyli spadek jest niższy, rzędu 15–16 proc.). Z kolei zysk netto spadł do 17,2 mln zł z 32,1 mln zł.

Na koniec marca 2022 r. zadłużenie finansowe netto (z wyłączeniem zobowiązań czynszowych wynajmowanych lokalizacji) grupy wyniosło 8,4 mln zł wobec 29 mln zł na koniec roku obrotowego zakończonego 30 września 2021 r. Stan środków pieniężnych na koniec marca 2022 r. wynosił 37,3 mln zł . To o 12,5 mln zł więcej niż pod koniec września 2021 r.