Mondi Świecie ma za sobą trudny kwartał. Pytani przez „Parkiet” analitycy przewidują, że spółka miała około 275 mln zł przychodów w II kwartale, w porównaniu do 314,3 mln zł przed rokiem. Szacują, że poniosła 1,5 mln straty operacyjnej (22,8 mln zł zysku w II kwartale 2008 r.) i blisko 2,6 mln zł straty netto (23,5 mln zł zysku przed rokiem).
– II kwartał może być najgorszym w tym roku dla Świecia. Oprócz spadków cen papieru, na wynikach negatywnie odbije się również hedging walutowy – uważa Radosław Łukaszczuk, analityk Millennium DM. Zgodnie ze stosowanymi przez Mondi Świecie zasadami księgowości zabezpieczeń, wynik na rozliczonych transakcjach zabezpieczających przepływy przekładany jest na poziom przychodów. Analitycy typują, że w II kwartale rozliczenie forwardów obniżyło przychody nawet o 55 mln zł.
[srodtytul]Gwałtowne spadki cen[/srodtytul]
W II kwartale średnia cena papieru krafliner (produkowanego z celulozy), odpowiadającego za około połowę przychodów Świecia, była o 12 proc. niższa niż w I kwartale 2009 r. Ceny makulaturowych papierów fluting i testliner w ciągu kwartału spadły jeszcze bardziej, bo o 17 proc.
Z czego wynikają tak głębokie spadki? – Segment papieru opakowaniowego jest bardzo uzależniony od koniunktury, w szczególności w handlu, produkcji przemysłowej i budownictwie. W sytuacji gdy kryzys gospodarczy ograniczył konsumpcję, spadło zapotrzebowanie na opakowania, w tym również te z tektury – tłumaczy „Parkietowi” Maciej Kunda, prezes Mondi Świecie.