Zdaniem gazety za faworyta przetargu uważana jest Mennica Polska, która jako jedyna oficjalnie potwierdziła, że prowadzi proces due diligence i chciałaby przejąć czeskiego wytwórcę monet. „E15” twierdzi, że rywalem kontrolowanej przez Zbigniewa Jakubasa firmy w walce o spółkę Ceska Mincovna będzie Koh-i-noor Holding z Czeskich Budziejowic. Przewodniczący rady nadzorczej tej firmy oraz jej główny akcjonariusz Vlastislav Briza w rozmowie z dziennikiem nie potwierdził, ale i nie zaprzeczył tym informacjom.
Już wcześniej pojawiły się informacje, że jedynego czeskiego producenta monet, banknotów i medali chce kupić inna polska firma – Inwestycje Alternatywne Profit, zajmująca się głównie sprzedażą monet kolekcjonerskich. Oprócz tych podmiotów w przetargu miałoby – zdaniem czeskich mediów – uczestniczyć również kilku europejskich oraz amerykańskich inwestorów, a także nieznana z nazwy czesko-szwajcarska grupa.
Petr Studnicka z biura Patria Finance, organizującego sprzedaż czeskiej mennicy, uważa, że rozstrzygnięcie przetargu nastąpi za kilka miesięcy. – Negocjujemy z paroma podmiotami, które działają w pokrewnych branżach – powiedział Studnicka. Dodał, że w przetargu startują podmioty z Unii Europejskiej, Kanady i USA. Nie chciał jednak zdradzić nawet ich liczby. Czeska Mincovna zatrudnia około 60 osób. I była w przyszłości częścią grupy Jablonex. Od sierpnia tego roku, w związku z planami sprzedaży, została wyodrębniona i przekształcona w osobną firmę.