Ten debiut śnił mi się po nocach

Trzy pytania do prezesa PZU Andrzeja Klesyka

Publikacja: 12.05.2010 14:59

Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU w dniu debiutu spółki na GPW

Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU w dniu debiutu spółki na GPW

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[b]Jak ocenia Pan debiut PZU? Czy spełnił oczekiwania, jakie Pan z nim wiązał?[/b]

Ten debiut śnił mi się po nocach, był moim marzeniem od samego początku sprawowania funkcji prezesa i wreszcie się spełnił. Jutro przyjdziemy do pracy i będziemy pracować tak jak zwykle, a nawet bardziej intensywnie i z większą odpowiedzialnością. Bo to, co obiecaliśmy naszym akcjonariuszom, czyli 253 tys. osób, musimy zrealizować. Nie ma innej opcji. Musimy pracować nad realizacją naszej strategii, poprawiać ofertę i wyniki finansowe.

[b]Ile da się zarobić na akcjach PZU i kiedy najlepiej je sprzedać?[/b]

Zarobek zależy od tego, kiedy wyjdzie się z inwestycji. Ciągle mam nadzieję, że trzymanie akcji PZU w dłuższym okresie będzie lepszą inwestycją niż szybka sprzedaż.

Mam nadzieję, a nawet pewność, że wartość, jaka drzemie w PZU, zarówno po stronie efektywnościowej jak i strategicznej, jest ogromna i w kolejnych miesiącach i latach będzie się ona pokazywać. Mam nadzieję, że będziemy mieli więcej dni "zielonych" niż "czerwonych".

[b]Co ten debiut oznacza dla najważniejszych akcjonariuszy i spółki?[/b]

Debiut PZU to postawienie kropki nad i nad ugodą dotyczącą dezinwestycji. Eureko wychodzi z inwestycji w sposób czysty i kontrolowany. Zarobiło całkiem przyzwoicie i wciąż jest inwestorem posiadającym teraz 13 proc. akcji. Po bardzo długim okresie walki mamy dwóch akcjonariuszy, których interesy są zbieżne. Są zainteresowani tym samym, czyli budowaniem wartości spółki

Firmy
Giełdowe spółki wolne od pozwów synów Zygmunta Solorza
Firmy
Pierwszy kontrakt Arlenu od giełdowego debiutu
Firmy
Spółki mniej przeznaczyły na sponsoring i cele społeczne
Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko
Firmy
Producenci materiałów budowlanych szukają możliwości rozwoju
Firmy
Akcje Boryszewa jednak nie zmienią właściciela. ABB nie doszło do skutku