AmRest chce rosnąć znacznie szybciej

Restauracyjna firma zamierza zdystansować konkurencję. W przyszłym roku zainwestuje w rozwój sieci 350 mln zł

Publikacja: 28.08.2010 07:37

Wojciech Mroczyński, członek zarządu AmRestu

Wojciech Mroczyński, członek zarządu AmRestu

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

W 2011 r. zamierzamy otworzyć ok. 100 lokali, z tego większość w Polsce. W 2012 r. nie przewidujemy obniżenia tempa wzrostu – zapowiada Wojciech Mroczyński z zarządu AmRestu.

[srodtytul]Są pieniądze[/srodtytul]

Dodaje, że w przyszłym roku inwestycje w nowe lokale będą mieć wartość około 300 mln zł. – Plus około 50 mln zł to budżet na renowacje – dodaje. Twierdzi, że AmRest nie będzie miał problemów ze sfinansowaniem planów. – Mamy wolne środki rzędu 400 mln zł, przy bardzo niskim poziomie zadłużenia – mówi. W trudnym dla branży pierwszym półroczu grupa wypracowała 982 mln zł przychodów ze sprzedaży. Były nieco niższe niż rok wcześniej. – Chcemy wrócić na ścieżkę 20-proc. zwyżek sprzedaży – zapowiada Mroczyński. W Polsce AmRest konkuruje m.in. ze Sfinksem, Da Grasso i firmą McDonald’s.

[srodtytul]Rosja i USA odżywają[/srodtytul]

Spółka ma 443 lokale. Jest obecna w siedmiu krajach: Polsce, USA, Czechach, Rosji, na Węgrzech, w Bułgarii oraz Serbii. – W Rosji i USA widać ożywienie – mówi Mroczyński.

Najwięcej lokali spółka ma jednak w Polsce (194). A w Europie Środkowo-Wschodniej ożywienia wciąż nie widać. – U nas kryzys pojawił się później niż w innych regionach, więc zapewne później się skończy – mówi członek zarządu AmRestu. Nie wyklucza ekspansji na nowe rynki. – Jest w regionie jeszcze kilka białych plam. Jednak tam, gdzie jesteśmy, wciąż mamy, co robić – zaznacza.

[srodtytul]Możliwe przejęcia[/srodtytul]

Spółka ma już na koncie akwizycje. Możliwe są kolejne. – Rozmowy trwają. Chodzi o podmioty z naszego regionu – mówi Mroczyński. W USA możliwe są z kolei fuzje z podmiotami z branży. Czy do jakiejś transakcji może dojść jeszcze w tym roku? – Nie jest to wykluczone – odpowiada członek zarządu AmRestu. W zakresie konsolidacji branży spółce doradza fundusz Warburg Pincus, który w II kwartale objął emisję akcji o wartości 307 mln zł.

Flagowe brandy AmRestu to KFC i Pizza Hut. W najbliższym czasie nowych nie przybędzie. – Choć wciąż myślimy o utworzeniu własnej marki – przyznaje Mroczyński. Poprzednia próba była nieudana. Brandy freshpoint i Rodeo Drive rozwijały się wolniej, niż zakładał AmRest.

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF