Satelitarna platforma ma zapłacić za telewizję 3,75 mld zł, z czego większość w gotówce, a część w akcjach. W skład konsorcjum, które wesprze platformę, wchodzą Citibank, Crédit Agricole i The Royal Bank of Scotland.

Konsorcjum zobowiązało się udzielić giełdowej spółce kontrolowanej przez Zygmunta Solorza-Żaka kredytu długoterminowego w wysokości do 1,4 mld zł, kredytu pomostowego o takiej samej wartości oraz 200?mln zł kredytu odnawialnego. Ostateczna kwota i warunki finansowania zostaną określone w umowie kredytowej lub umowach kredytowych, których zawarcie jest planowane do marca 2011 r.

Zdaniem Tomasza Szeląga, członka zarządu ds. finansowych Cyfrowego Polsatu, warunki wynegocjowane z bankami są satysfakcjonujące. Liczy on, że rozmowy z instytucjami zakończą się w I kwartale 2011?r., a najpóźniej w marcu telewizja Polsat dołączy do giełdowej grupy.