– Na sprzedaż mamy jeszcze kilkanaście maszyn, które zostały już zamortyzowane lub mają niewielką wartość księgową. Myślimy też o sprzedaży nieruchomości. Dlatego w całym roku kwota na pewno będzie wyższa – dodaje.
Wyjawia, że firma wystawiła na sprzedaż nieruchomość w Białymstoku. Zdaniem Lipki, przedwstępna umowa sprzedaży może zostać podpisana przed końcem roku. Białostockie Zakłady Graficzne przeniosą się jednak poza miasto nie wcześniej niż za dwa lata. W księgach spółki grunt jest wart około 2 mln zł. Kompap rozmawia o kwotach przekraczających 10 mln zł.
Waldemar Lipka informuje, że grupa będzie dążyła do maksymalnego uproszczenia struktury. W tym celu Kompap przejmie od spółki OZGraf Olsztyńskie Zakłady Graficzne 85 proc. akcji Białostockich Zakładów Graficznych (obydwie firmy zostały kupione od Ministerstwa Skarbu Państwa). Zdaniem Lipki transakcja zostanie przeprowadzona w ciągu jednego-dwóch miesięcy.?
Kompap nie podjął jeszcze decyzji, jak docelowo będzie wyglądała struktura grupy. Dalsze jej upraszczanie możliwe jednak będzie dopiero po zakończeniu okresu inwestycyjnego, do jakiego zobowiązał się, kupując spółki (trzy lata). Z wcześniejszych wypowiedzi Lipki wynika, że w grę wchodzi pozostawienie trzech spółek, połączenie ich w jeden podmiot lub połączenie dwóch firm.