Wyodrębnimy deweloperkę i wyruszymy na łowy

Z Grzegorzem Dzikiem, prezesem Impelu, rozmawia Zbigniew Lentowicz

Aktualizacja: 23.02.2017 13:04 Publikacja: 24.09.2011 03:35

Grzegorz Dzik, prezes Impelu

Grzegorz Dzik, prezes Impelu

Foto: Archiwum

Jeszcze w tym roku Impel czeka pionierska na giełdzie i chyba trochę ryzykowna operacja podziału przez wydzielenie biznesu deweloperskiego. Co poprzez debiut Vantage Development na giełdzie chcielibyście osiągnąć?

Zdaniem zarządu podział wprowadzi większą przejrzystość w biznesie grupy. Interes usługowy (m.in. ochrona mienia, sprzątanie – red.), który jest domeną Impelu, rządzi się nieco innymi prawami niż działalność deweloperska. Nawet rozliczenia wyników następują w innym cyklu.

W mojej opinii utrzymywanie obecnego stanu i niezbyt czytelne rozgraniczenie biznesów powoduje, że nawet tak atrakcyjne aktywa jak nieruchomości w zasobach Vantage są niezauważane i nieoceniane przez inwestorów. Nie kształtują więc w dostatecznym stopniu rzeczywistej wartości spółki. Wyodrębnienie i planowany debiut na GPW w grudniu Vantage Development ma to zmienić.

A co zyskają akcjonariusze?

Możliwość wyboru i decydowania, w który biznes – przejrzyście zdefiniowany – chcą się bardziej zaangażować. Najprawdopodobniej, patrząc na daty w harmonogramie, do końca roku akcjonariusze Impelu uzyskają prawo objęcia akcji Vantage. Każdy posiadacz jednego waloru Impelu będzie mógł objąć 3,2 akcji firmy deweloperskiej. Jeśli nie będzie zainteresowany tym biznesem, papiery może sprzedać.

Informujemy akcjonariuszy, że cała operacja nie uszczupli kapitału i nie pomniejszy wyników Impelu. Oczywiście założyliśmy, że podział spowoduje korektę wyceny akcji Impelu, ale liczę, że w niezbyt odległej perspektywie odzyskają one swoją wartość. Tym bardziej że kapitał i wyniki usługowej grupy pozostają niezmienione. Impel osiągnął w I półroczu 2011 roku przychody na poziomie 593,8 mln zł, czyli o 60?mln wyższe od uzyskanych w I półroczu minionego roku. To dwucyfrowy wzrost (11,3 proc. – red.). Zysk operacyjny od stycznia do końca czerwca tego roku sięgnął 26,5 mln zł. W tych wynikach nie ma udziału Vantage, bo, jak już wspominałem, jest on liczony w innym cyklu.

Jak rządowe przedwyborcze decyzje o podniesieniu płacy minimalnej od nowego roku odbiją się na interesach grupy?

Koszty pracy należą do kluczowych czynników wpływających na opłacalność naszego biznesu i spróbujemy sobie poradzić. Z klientami będziemy renegocjować umowy, oferować oszczędniejsze usługi, z niektórymi partnerami już wcześniej uzgodniliśmy w kontraktach możliwość indeksowania stawek.

Działamy na coraz trudniejszym rynku: pod rosnącą presją klientów naciskających na obniżanie cen i zaostrzającej się konkurencji. Bezwzględna rywalizacja o zamówienia, która niedawno jeszcze wyniszczała lokalne mniejsze spółki, obecnie rozciągnęła się też na największe firmy usługowe. Od co najmniej dwóch lat jesteśmy zresztą w niekorzystnym trendzie: krajowe stawki za usługi związane z ochroną nie rosną, przeciwnie, spadły o około 12?proc. Moim zdaniem oszczędzanie na ochronie mienia czy konwojowaniu gotówki doprowadziło nas do granicy, za którą dalsze cięcia grożą naruszeniem standardów bezpieczeństwa.

Czy w tej sytuacji Impel wyhamuje swoją ekspansję i skoryguje strategię konsolidacji branży?

Już koncentrujemy się przede wszystkim na rynku krajowym. Zawieszamy ekspansję w krajach bałtyckich, w Londynie i na Ukrainie. W Kijowie mimo gospodarczego dołka, niekonsekwencji decydentów i niestabilności prawa wciąż widzimy perspektywy rozwoju, analizujemy więc sytuację i liczymy na lepsze czasy i zyski. Zupełnie nowe możliwości wykorzystania naszych kompetencji dostrzegamy natomiast w kraju. Pod wpływem kryzysu i otwarcia na modernizację fala restrukturyzacyjna ruszyła wreszcie w przemyśle ciężkim, energetyce. Na outsourcingu się znamy, więc zamierzamy wykorzystać tę naszą przewagę. W ostatnim okresie przejęliśmy konkurencyjne spółki obsługujące hutniczy koncern ArcelorMittal czy ciepłowniczą grupę Dalkia. Konsekwentnie zamierzamy konsolidować rynek dostawców usług dla ciężkiego przemysłu i sektora paliwowego. Prowadzimy negocjacje w sprawie przejęć kolejnych podmiotów związanych z energetyką i branżą petrochemiczną. Spodziewam się, iż jedną mniejszą transakcję sfinalizujemy w najbliższych dniach.

Dziękuję za rozmowę.

Vantage Development

VD ma przejąć m.in. Zakład Ecoimpel, w którym „zaparkowano" 25,9 proc. akcji samego VD, 52,4 proc. udziałów w spółce Promenady Wrocławskie, do której należy kilkanaście hektarów gruntów w centrum Wrocławia. Akcjonariusze Impelu mają kontrolować 68 proc. kapitału VD po podwyższeniu. Deweloper już rozpoczął lub przygotowuje się do startu budowy trzech osiedli i dwóch biurowców. z.l.

fot. a.c.

Firmy
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Shorty odpuściły. Cztery spółki zniknęły z rejestru
Firmy
Gospodarka odpadami to perspektywiczny biznes
Firmy
Strategie – czym spółki chcą przekonać inwestorów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Beneficjenci wzrostu wydatków na zbrojenia wypatrują nowych zleceń
Firmy
Rafako zmienia nazwę. Inwestorzy odwracają się od raciborskiej spółki?