Białostocka grupa liczy na dywidendę z zakupionej spółki, ale dopiero w 2015 r. Najpierw producent sprzętu AGD zamierza zrealizować projekt rozbudowy Galerii Kwadrat.
Przejęcie 53,5 proc. akcji Biazetu za ponad 37,6 mln zł dla spółki produkującej instalacje gazowe do silników oznacza skokową poprawę wyników. AC Autogaz zakończył 2011 r. ze 140,6 mln zł przychodów i czystym zarobkiem ponad 22,5 mln zł. Działający w branży elektrotechnicznej Biazet miał przychody dużo większe – wyniosły 546 mln zł – i był 9 mln zł nad kreską. Wyniki Biazetu AC?Autogaz ma konsolidować od 2?lipca.
– To była dobra okazja inwestycyjna, bo spółka jest stabilna, ma solidne przychody i jest rentowna, a jej majątek jest wyceniany dużo poniżej wartości rynkowej – argumentuje Katarzyna Rutkowska, prezes AC. Przykładowo, 12,5 ha gruntu w dobrej lokalizacji, którym dysponuje Biazet, w księgach jest wart 29 zł za metr kwadratowy, podczas gdy na białostockim rynku nieruchomości ceny gruntu sięgają 200–300 zł za metr.
Szefowa biołostockiej grupy podkreśla jednak, że nie ma planów przejęcia 100 proc. w Biazecie (37 proc. należy do prezesa tej spółki, a ok. 10 proc. do urzędu miasta Białegostoku). Na razie też nie zamierza zmieniać w nim zarządu. Będzie natomiast dążyć do tego, by mieć swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej. Chce zgłosić m.in. swoją kandydaturę na to stanowisko.
Rutkowska zakłada, że w tym roku przychody Biazetu będą rosnąć w podobnym tempie jak w ub.r., kiedy przyrost sięgnął 10?proc. – Jeśli zaś chodzi o zysk netto, to powinien być podobny do ubiegłorocznego – mówi Rutkowska.