Za Tarnów powinno być o 8 zł więcej

Nie 36 zł, jak oferują Rosjanie, a 44 zł za jedną akcję powinna wynosić cena w wezwaniu na Azoty Tarnów – twierdzą analitycy.

Aktualizacja: 18.02.2017 13:01 Publikacja: 19.05.2012 06:00

Vladimir Kantor, wiceprezes rosyjskiej grupy Acron fot. archiwum

Vladimir Kantor, wiceprezes rosyjskiej grupy Acron fot. archiwum

Foto: Archiwum

Analityków z domów maklerskich „Parkiet" spytał o to, jaka powinna być cena za akcje chemicznej grupy, aby odzwierciedlała jej wartość i aby jej akcjonariuszom, w tym Ministerstwu Skarbu Państwa, opłacało się odpowiedzieć na wezwanie do sprzedaży. Z odpowiedzi pięciu specjalistów wynika, że cena ta powinna być o 8 zł wyższa, niż zaproponowana w środę przez rosyjską grupę Acron.

Zapisy w rosyjskim wezwaniu mają się rozpocząć 6 czerwca i potrwać do 22 czerwca. Za pośrednictwem spółki zależnej Norica Holding grupa Acron chce skupić do 41,6 mln akcji chemicznej grupy, dających 64,8 proc. głosów na walnym. Dąży do osiągnięcia 66?proc. ogólnej liczby głosów na WZA. Wzywający ogłosił cenę na poziomie 36 zł, ale na rynku kurs skoczył powyżej niego. W piątek akcje Tarnowa potaniały – płacono za nie 36,15 zł, o 0,2 proc. mniej niż w czwartek.

Ostateczna cena wezwania

– W moim przekonaniu tarnowska grupa wciąż notowana jest z blisko 20-proc. dyskontem do spółek z branży, biorąc pod uwagę wskaźnik EV/EBITDA, co wskazywałoby na cenę w okolicach 43 zł. Trudno będzie przekonać akcjonariuszy ceną poniżej tego poziomu – uważa Krystian Brymora, analityk BDM. Podobnego zdania jest Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Banku. – Ostatecznie spodziewałbym się ceny w pobliżu 40 zł. Daje się zauważyć, że w przypadku spółki atrakcyjnie wycenianej, a taką niewątpliwie jest tarnowska grupa, i dużym zdeterminowaniu inwestora, powinna ona pójść w górę co najmniej o kilka procent, podobnie jak to miało miejsce w przypadku wezwania na 34 proc. akcji Mondi Świecie ogłoszonego przez Mondi International i Framondi. Wówczas wzywający zdecydował się na podniesienie ceny o 3 zł, do 72 zł – mówi Niszcz.

Zdaniem analityka Raiffeisena, jeżeli dojdzie do podwyższenia ceny, to stanie się to w ostatnim tygodniu wezwania. Dlaczego? – Mogą się pojawić inni inwestorzy, o których spekuluje rynek. Ponadto dla samego Acronu mogłoby to się okazać dobrym sposobem, by przekonać wahających się nadal akcjonariuszy – wyjaśnia.

Vladimir Kantor, wiceprezes Acronu, deklaruje, że cena wezwania nie wzrośnie. – Podobnie jak data jego zakończenia, także cena jest ostateczna – mówi „Parkietowi".

„Kupuj" dla Acronu

Ofertę rosyjskiego koncernu na Azoty szeroko komentują rosyjskie media. Pojawiały się informacje, że Polacy uznali ofertę za „dostatecznie niską" i „poniżej oczekiwań". Ale np. „Kommiersant" podał, że oferta Rosjan, którzy dają 465 mln USD za 64,8 proc. akcji tarnowskiej grupy, „zawiera premię w stosunku do ceny rynkowej".

W ocenie perspektyw transakcji dla Acronu rosyjscy analitycy są niejednoznaczni. – Produkcja nawozów stanowi niewiele ponad połowę w strukturze obrotów Azotów, pozostała część przypada na wyroby petrochemiczne. Przy obecnych cenach gazu i ropy w Unii rentowność petrochemii jest znacząco niska. A to może obniżyć i marżę Acronu – tak zdarzyło się w wypadku jego chińskich oddziałów – ocenia Daria Kozłowa z firmy inwestycyjnej RMG w Moskwie dla „RBK-daily".

Analitycy moskiewskiej firmy FG BKS rekomendują kupowanie papierów rosyjskiej spółki. Twierdzą, że zakup polskiej firmy chemicznej będzie dla niej korzystny. „Kupno Azotów wzmocni pozycję Acronu na rynku europejskim. Teraz jest ona słaba. W 2011 r. wysokość sprzedaży na rynkach Unii wyniosła tylko 280 mln USD, czyli 13 proc. całości. Dlatego pozostawiamy rekomendację „kupuj" dla akcji Acronu z ceną na poziomie 1662 ruble (53,61 USD) za akcję zwykłą" – czytamy w analizie.

[email protected]

Firmy
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Shorty odpuściły. Cztery spółki zniknęły z rejestru
Firmy
Gospodarka odpadami to perspektywiczny biznes
Firmy
Strategie – czym spółki chcą przekonać inwestorów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Beneficjenci wzrostu wydatków na zbrojenia wypatrują nowych zleceń
Firmy
Rafako zmienia nazwę. Inwestorzy odwracają się od raciborskiej spółki?