Około 2,9 mld zł pozyska w tym roku Skarb Państwa z dywidend czterech energetycznych koncernów: Polskiej Grupy Energetycznej, Tauronu, Enei i Energi. Znamienne, że w każdym przypadku Ministerstwo Skarbu sięgnęło po więcej, niż chciały wypłacić zarządy tych firm. Resortu nie przekonała argumentacja, że przed polską energetyką stoją miliardowe inwestycje, a ich realizacja nie może czekać. Nie bez znaczenia były natomiast dobre wyniki finansowe koncernów wypracowane w 2011 r.
Największa rekordowa wypłata popłynie do państwowej kasy z PGE. Resort skarbu zawnioskował o przeznaczenie na dywidendę aż 75 proc. ubiegłorocznego jednostkowego zysku netto PGE. Do budżetu wpłynie 2,12 mld zł. Jednak procentowo najwięcej, bo 85 proc. zarobku, Skarb zabierze gdańskiej Enerdze. W sumie z tej spółki wpłynie do budżetu 542,6 mln zł. Z kolei Tauron i Enea wypłacą państwu odpowiednio: 163,3 mln zł i 109,4 mln zł. – Musimy uwzględnić w naszych projekcjach decyzje związane ze zwiększeniem wielkości dywidendy. Nie jest to jednak kwota, która przewróci Tauron – przekonywał tuż po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Dariusz Lubera, szef Tauronu. Zgadzają się z tym analitycy, którzy argumentują, że spółki energetyczne w tym roku stać było na sowite wypłaty dla akcjonariuszy. Niewykluczone też, że w przyszłym roku sytuacja się powtórzy.
– Wysokość dywidend, jakie zaproponuje resort skarbu w kolejnych latach, będzie zależała od dwóch kwestii: sytuacji budżetu państwa i od tego, jak bardzo zaawansowane będą programy inwestycyjne poszczególnych koncernów. Jeśli budżet będzie wymagał zasilenia, a inwestycje będą się opóźniać, to niewykluczone, że resort znów sięgnie po wysokie wypłaty z zysków spółek – zaznacza Paweł Puchalski z DM BZ WBK.
Dodatkowym zastrzykiem dla budżetu była sprzedaż przez resort skarbu w lutym 7?proc. akcji PGE. Pozyskał on w ten sposób 2,52 mld zł. Oprócz tego na listopad zaplanowano wprowadzenie na giełdę Zespołu Elektrowni Pątnów–Adamów– –Konin, gdzie Skarb ma połowę udziałów. Jak twierdzą eksperci, trudno dziś szacować wartość tego pakietu ze względu na skąpą ilość informacji o sytuacji spółki. Przed dwoma laty szacowali jego wartość na około 2?mld zł. Jeśli Skarbowi udałoby się utrzymać tę wycenę, to z dywidend i ze sprzedaży pakietów akcji energetycznych spółek pozyskałby w tym roku nawet 7,5 mld zł. Na jeszcze większe wpływy może liczyć w roku 2013. Wczoraj minister Mikołaj Budzanowski zapowiedział wprowadzenie Energi na GPW (szacunkowa wartość spółki to 7,5 mld zł). W planach jest też sprzedaż Enei (według ekspertów za 51 proc. akcji państwo mogłoby dostać ponad 5?mld zł).