Browar Gontyniec zadebiutował na NewConnect 5 proc. powyżej ceny emisyjnej

Kurs akcji Browaru Gontyniec wzrósł na otwarciu w pierwszym dniu notowań na rynku NewConnect o 5 proc. do 21 zł.

Aktualizacja: 19.02.2017 03:48 Publikacja: 04.07.2012 13:35

Do obrotu trafiło 1 mln akcji serii A oraz 178,6 tys. akcji serii B.

Spółka informowała wcześniej, że pozyskane w ramach emisji środki zamierza przeznaczyć na sfinansowanie linii technologicznej w nowym zakładzie oraz na rozbudowę sieci sprzedaży.

Browar Gontyniec, oferujący produkty marki Gniewosz oraz piwa marki Noteckie, powstał w 2010 r. jako start up. Spółka rozpoczęła produkcję piwa marki Gniewosz w zakładach produkcyjnych podwykonawców. Jednocześnie rozpoczęła budowę własnego zakładu. Na początku ubiegłego roku Browar Gontyniec nabył zakład produkcyjny Browaru Czarnków wraz z marką piw Noteckie.

Obecnie spółka dostarcza na rynek ponad 30 tys. hl piwa rocznie. Browar zamierza podwoić swoje moce produkcyjne do 65 tys. hl piwa rocznie poprzez uruchomienie własnego zakładu produkcyjnego w Kamionce.

Oferta handlowa spółki dostępna jest w 764 punktach sprzedaży w sieciach handlowych na terenie całego kraju. Obecna strategia rozwoju sieci zakłada uruchomienie 14 własnych stanowisk gold w centrach handlowych w największych miastach w Polsce oraz 16 sklepów lokalnych w miejscowościach ościennych o liczbie mieszkańców powyżej 10 tys.

W 2011 roku, który był pierwszym pełnym rokiem obrotowym działalności, spółka osiągnęła szacunkowy zysk netto na poziomie 1,9 mln zł przy szacunkowych przychodach rzędu 18,2 mln zł. W tym roku Browar Gontyniec zamierza wypracować zysk w wysokości 2,4 mln zł oraz przychody ze sprzedaży nieco ponad 23 mln zł.

Firmy
Ponad dwieście raportów jednego dnia. Wynikowa lawina na małej giełdzie
Firmy
Rainbow Tour wybija się górą z kanału
Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?
Firmy
Giełdowe spółki starają się monitorować poziom hałasu, a nawet go ograniczyć