Analitycy DI Investors w raporcie z 24 marca podnieśli do 39,7 zł z 37,7 zł cenę docelową akcji Impel. Kurs giełdowy wynosił ostatnio 32,5 zł.
"Po lepszych niż oczekiwane pod względem operacyjnym wynikach za IV kwartał 2014 roku, podwyższamy nasze prognozy rentowności Impela. Podwyższamy prognozy zysku netto do 30,1 mln zł w 2015 r. oraz 30,9 mln zł w 2016 r., odpowiednio 14 proc. oraz 15 proc. wyżej niż poprzednio" - napisali analitycy. Oczekują, że zysk operacyjny Impela w tym roku sięgnie 56,2 mln zł (14 proc. więcej niż zakładali wcześniej) a w przyszłym już 56,7 mln zł (zmiana o 13 proc.). „Jednocześnie obniżamy naszą prognozę przychodów w analogicznym okresie o ok. 2 proc. do 1,82 mld zł oraz 1,91 mld zł uznając, że poprawa marży operacyjnej wynikać będzie częściowo z rezygnacji z nierentownych oraz niskomarżowych kontraktów" – tłumaczą swoje stanowisko autorzy materiału. Zwracają też uwagę, że rekomendowana przez zarząd dywidenda oznaczała będzie, że jej stopa sięgnie atrakcyjnych 4,9 proc.
Grupa Impel jest wiodącym Polsce dostawcą usług (m.in. porządkowo-czystościowych, ochrony mienia, usług finansowych) dla instytucji i przedsiębiorstw.
„Akumuluj" Śnieżkę
Specjaliści DM BDM w raporcie z 19 marca podwyższyli do 48,8 zł z 43,5 zł cenę docelową akcji Śnieżki. Nadal zalecają akumulowanie papierów producenta farb i lakierów. W piątek handlowano nimi po 45,1 zł.
Autorzy materiału zwracają uwagę, że Śnieżka wynikami finansowymi za IV kwartał pokazała, że dobrze radzi sobie z zarządzaniem kryzysem na głównych rynkach eksportowych, czyli na Ukrainie, w Białorusi i Rosji, których udział w przychodach w całym 2014 wyniósł 25 proc. Zawirowania we wschodnich gospodarkach oraz mocne osłabienie lokalnych walut firmie udało się w dużej części zamortyzować cięciem kosztów na Ukrainie i dobrym wynikiem w Polsce, gdzie zanotowano najwyższą dynamikę przychodów od 2008 roku.
DM BDM prognozuje, że w 2015 r. Śnieżka będzie miała 40,1 mln zł zysku netto (w 2014 r. było to 39,9 mln zł) i prawie 543 mln zł (546 mln zł) przychodów ze sprzedaży. W 2016 r. zarobek powiększy się do 49,3 mln zł a obroty do niespełna 562 mln zł.
Rośnie wycena PKO BP
Analitycy Millennium DM w raporcie z 17 marca podnieśli do 40 zł z 39,2 zł wcześniej cenę docelową akcji PKO BP. Nadal zalecają ich kupowanie. W piątek papiery finansowej instytucji można było nabyć po 33,62 zł.
Specjaliści zwracają uwagę, że akcje banku są notowane obecnie przy wskaźnikach cena/zysk (P/E) na lata 2015/16 w wysokości 13,5 i 12,6 podczas gdy średnia dla branży wynosi odpowiednio: 15,9 i 14,3. „Niższy niż w największych bankach współczynnik wypłaty dywidendy (...) jest naszym zdaniem rekompensowany perspektywą poprawy efektywności działania i synergiami po przejęciu Nordea Banku, który to czynnik jak się wydaje nie jest obecnie uwzględniany w giełdowej wycenie spółki" - czytamy w raporcie.
Analitycy uważają, że wprawdzie PKO BP jest nieco bardziej narażone na obniżenie marży odsetkowej niż konkurenci, jednak w ich ocenie różnica nie uzasadnia wysokiego dyskonta wobec konkurencyjnych banków.
Według Millennium DM w 2015 r. PKO BP będzie miał 10,88 mld zł przychodów (11,1 mld zł rok temu) i zarobi netto 3,22 mld zł (3,25 mld zł). W 2016 r. będzie to odpowiednio: 11,32 mld zł i 3,46 mld zł.
Wyższa nota dla Lotosu
Analitycy DM BDM w raporcie z 17 marca podnieśli do "akumuluj" z "trzymaj" rekomendację dla Lotosu. Równocześnie podwyższyli też do 28,5 zł z 25,8 zł poprzednio cenę docelową akcji paliwowej spółki. Ostatnia cena rynkowa to 27,61 zł.
Zdaniem analityków, wyniki Lotosu za IV kwartał 2014 roku pokazały "światełko w tunelu".
"Spółka w zwykle słabym sezonowo kwartale wygenerowała pokaźny oczyszczony rezultat EBITDA (zysk netto plus amortyzacja) w kwocie 0,37 mld zł. Lotosowi pomagać też będą wysokie marże rafineryjne oraz spadek kosztów jednostkowych w obszarze wydobycia co powinno pozwalić przynajmniej w części niwelować niski poziom cen ropy/gazu.
"Spółka mogłaby dodatkowo korzystać obecnie na ekspozycji walutowej, co jest jednak ograniczone przez zadłużenie w dolarach amerykańskich oraz transakcje hedgingowe. Naszym zdaniem Lotos, mimo stale towarzyszących jej ryzyk (słaby bilans, niekończące się inwestycje generujące rozczarowujące zwroty), ma szanse dostarczyć nieco pozytywnych zaskoczeń w bieżącym roku" – piszą autorzy raportu.
„Kupuj" PCM
Analitycy Wood & Company rozpoczęli od zalecenia "kupuj" wydawanie rekomendacji dla Prime Car Management. Wyceniają akcje spółki, która zajmuje się zarządzaniem flotami samochodowymi, na 60,9 zł czyli 17,1 proc. drożej niż na GPW (52 zł).
"Neutralnie" o LPP
Specjaliści Goldman Sachs rozpoczęli od zalecenia "neutralnie" wydawanie rekomendacji dla LPP. W piątek akcje producenta i dystrybutora odzieży (marka Reserved) można było kupić na parkiecie po 7000 zł.