Sześć najbardziej rentownych spółek na warszawskiej giełdzie

Najbardziej efektywne firmy często wyceniane są z premią, ale dużo zależy od tego, czy utrzymają wyśrubowane wskaźniki w przyszłości. Na co zwracać uwagę przy ocenie rentowności?

Publikacja: 16.04.2015 11:20

Sześć najbardziej rentownych spółek na warszawskiej giełdzie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jedną z podstawowych miar efektywności przedsiębiorstw jest rentowność. Postanowiliśmy przyjrzeć się spółkom z GPW (poza bankami) i wyłonić te o najwyższej rentowności operacyjnej.

Uwaga na niuanse

Wskaźnik ten przedstawia relację zysku operacyjnego do osiągniętych przychodów. Uwzględnia takie pozycje rachunku wyników, jak koszt sprzedaży, ogólnego zarządu oraz pozostałe koszty i przychody operacyjne. Wartości te w istotny sposób wiążą się z podstawową działalnością prowadzoną przez spółki, więc rentowność operacyjna dobrze obrazuje osiągane marże w podstawowym biznesie. Warto jednak zaznaczyć, że wskaźnik ten nie uwzględnia kosztów finansowych, co w przypadku zadłużonych podmiotów albo firm osiągających zyski finansowe może zaburzać wyniki.

– Przy analizie efektywności spółki i jej rentowności warto wziąć pod uwagę długi, najlepiej pięcioletni okres z uwagi na czytelność wyników. Może być on nawet dłuższy, jeśli chcemy sprawdzić stałość interesujących nas tendencji. W przypadku analizy dłuższych okresów warto na dane nałożyć moment cyklu koniunkturalnego, np. dynamikę PKB – uważa Kamil Hajdamowicz, analityk BM BNP Paribas.

Zdaniem Łukasza Bugaja, analityka DM BOŚ, do zagadnienia rentowności spółek można podejść dwojako. – Po pierwsze przez rentowność sprzedaży można badać, na jakich marżach funkcjonuje spółka, co jest pochodną rynku, na którym działa, ale również polityki cenowej oraz struktury kosztowej samego przedsiębiorstwa – wskazuje.

Zaznacza, że pamiętać przy tym trzeba, jak wiele zależy od sektora, w którym funkcjonuje spółka, więc istotne jest, czy jej efektywność działania jest lepsza bądź gorsza niż średnia w sektorze. - Oczywiście spółki lepsze od średniej są preferowane i w związku z tym notowane z premią wobec przedsiębiorstw mniej rentownych. W ostatnim czasie pozytywnie pod tym względem wyróżniały się spółki odzieżowe oraz przemysłowe ze szczególnym uwzględnieniem eksporterów. Rzecz jasna nie wszystkie spółki w tych sektorach błyszczały, ale te branże co do zasady wyróżniały się pozytywnie pod względem rentowności – mówi analityk DM BOŚ. Warto jednak pamiętać, że inwestorzy kupują oczekiwania wobec przeszłości. –- Dlatego często najwyżej wyceniane spółki to te, odnośnie do których oczekiwania poprawy sprzedaży i marż są najwyższe – zaznacza Hajdamowicz.

Poza przedstawionymi na wykresach spółkami pozytywnie rentownością wyróżniają się również TFI. W 2013 i 2014 r. marże operacyjne Altusa wyniosły odpowiednio 51 i 46 proc., Quercusa 38 i 36 proc., Skarbca zaś 35 i 25 proc.

Inne miary efektywności

Analitycy wskazują, że drugim sposobem oceny efektywności funkcjonowania spółki jest rentownośćci jej majątku. Wskaźnik ROA pokazuje relację zysku netto do wszystkich aktywów. Bardzo ważna jest również rentowność kapitałów własnych (ROE).

– Te miary badają, jak efektywnie spółka pomnaża swój majątek i kapitał powierzony przez akcjonariuszy. Miarę rentowności zainwestowanego kapitału w spółkę warto bacznie obserwować, ponieważ obrazuje stopę zwrotu, jaką akcjonariusze uzyskują z inwestycji w akcje danego przedsiębiorstwa. W sposób oczywisty przekłada się to nie tylko na potencjał rozwojowy, ale również dywidendowy – zaznacza Bugaj. Zaznacza, że w tym zakresie poza wskazanymi wyżej branżami od dłuższego czasu wyróżnia się sektor finansowy ze szczególnym udziałem banków, które w przeciwieństwie do swoich zachodnich konkurentów wciąż generują dwucyfrową rentowność kapitałów własnych i z tego powodu wyceniane są wyżej.

Optymalne wartości wskaźników ROA i ROE różnią się w zależności od branż, ale w przypadku ROA jest to kilka procent, a najlepsze spółki uzyskują nawet 10 proc. i więcej. Natomiast wskaźnik ROE rzędu 20–30 proc. potrafią zapewnić jedynie szybko rozwijające się firmy.

[email protected]

LiveChat Software

LiveChat jest jedną z najbardziej rentownych spółek na GPW. Producent oprogramowania komunikacyjnego dla firm w latach 2013 i 2014 r. osiągnął 63-proc. rentowność operacyjną, w 2012 r. była niewiele niższa i wyniosła 56 proc.

Medicalgorithmics

Producent systemów do zdalnej diagnostyki pracy serca zadziwia wyjątkowo wysoką rentownością operacyjną. W 2012 r. i 2013 r. sięgała aż 65 proc., jednak w 2014 r. zmalała do „zaledwie" 47 proc. z powodu wzrostu kosztów i wydatków inwestycyjnych.

Pragma Faktoring

Wysoką rentownością wykazują się spółki windykacyjne i wierzytelnościowe, którym sprzyjają niskie stopy procentowe. Wśród nich można wymienić m.in. Besta, Pragmę Faktoring, Kruka, Magellana, Fast Finance czy Kredyt Inkaso.

Eko Export

Producent mikrosfery w 2013 r. wykazał się wysoką, 57-proc. rentownością operacyjną, która w kolejnym roku zmalała do 39 proc., do czego mogło się przyczynić przesunięcie w realizacji sprzedaży mikrosfery z fabryki firmy w Kazachstanie.

Vigo System

Firma działająca w branży fotoniki jest jedną z niewielu technologicznych perełek na GPW. Dzięki wysokim barierom wejścia na ten rynek jej rentowność operacyjna regularnie oscyluje wokół 35 proc. (netto jest nieznacznie niższa).

Echo Investment

Wśród wysokorentownych firm sporo jest przedstawicieli branży deweloperskiej. Ale uwaga – bardzo często ich wyniki zaburzone są o przeszacowania wartości należących do nich nieruchomości, co w razie korekty w górę podbija rentowność.

Kamil Hajdamowicz, analityk, BM BNP Paribas

Analizować należy zarówno rentowność netto, jak i operacyjną, ponieważ mają one inną wartość informacyjną. Ta pierwsza daje informacje o efektywności funkcjonowania podmiotu zarówno od strony operacyjnej, jak i finansowej. Koszty odsetek mogą znacząco wpływać na finalny wynik spółki, która swój potencjał buduje dzięki wysokiej dźwigni finansowej. Zysk netto jest jednak kategorią wrażliwą na wszelkiego rodzaju sztuczki księgowe. Tym samym większej wartości informacyjnej o potencjale rozwojowym spółki dostarcza wskaźnik rentowności operacyjnej. Tutaj pojawia się jednak wątpliwość, czy jako zysk operacyjny rozumiemy księgową kategorię z rachunku zysków i strat, czy popularne EBIT lub EBIDTA. Ponieważ interesuje nas operacyjna efektywność podmiotu, bez wpływu zdarzeń jednorazowych, sugerowałbym użycie wyniku z działalności operacyjnej z RZIS lub EBIDTA, z uwagi na wyłączenie wpływu różnych metod amortyzacji.

Mateusz Namysł, analityk, DM Raiffeisen Bank

Rentowność jest istotna zwłaszcza przy porównywaniu spółek z tego samego sektora. Różnica w marży pozwala bardziej drążyć temat tego, gdzie generowana jest wartość dla akcjonariuszy lub czy są jakieś rezerwy kosztowe w spółce. Ponadto, jeżeli już mamy przewidywania co do wielkości przychodów, to znając poziom marży, można łatwiej prognozować zyski i straty. Są czynniki ważniejsze dla samej wyceny niż sama rentowność, ale rzeczywiście spółki charakteryzujące się wysoką marżą często należą do najlepszych w danej branży i mogą być notowane z premią. Najniższymi marżami charakteryzują się różnego rodzaju dystrybutorzy; często są one jednocyfrowe, a spółki osiągają wysoką wartość sprzedaży i każde zwiększenie marży nawet o kilkanaście punktów bazowych ma duży wpływ na wyniki. Do firm, które charakteryzują się wysoką marżą, można zaliczyć spółki zajmujące się nowoczesnymi technologiami, np. LiveChat czy Medicalgorithmics.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?