Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wprawdzie przychody informatycznej grupy nie rosną w imponującym tempie, ale udaje jej się skutecznie zwiększać zyski i marże. Tak było w III kwartale i można się spodziewać, że tendencja ta zostanie utrzymana w końcówce roku.
Asseco SEE rozwija się organicznie, ale rozważa też przejęcia. Zarząd sygnalizuje, że grupa przygląda się trzem spółkom, ale ich nazw nie zdradza. Ze sfinansowaniem ewentualnych akwizycji problemu spółka mieć nie powinna, ponieważ na koniec września na koncie miała ponad 45 mln zł gotówki, a dodatkowe 27 mln zł było na lokatach krótkoterminowych. Grupie przybyło gotówki w porównaniu z 2014 r. Poprawiły się też przepływy z działalności operacyjnej. Asseco SEE w tym roku podzieliło się zyskiem z akcjonariuszami i sygnalizuje, że w 2016 r. też ma takie plany.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na rynku alternatywnym zakończył się już tegoroczny sezon publikacji wyników za drugi kwartał. Tradycyjnie na finiszu mieliśmy do czynienia z dużą kumulacją raportów. Niektóre spółki mile zaskoczyły wynikami, ale nie brakuje też rozczarowań.
Przy blisko 7-proc. umocnieniu na otwarciu tygodnia notowania organizatora wyjazdów turystycznych wydostały się z dwumiesięcznej konsolidacji.
Sprzedawcy materiałów budowlanych stawiają na rozwój oferty wyrobów przyczyniających się do ograniczenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. To przyszłość branży m.in. ze względu na stale rosnące w tym zakresie unijne i krajowe wymogi.
– Na rynek patrzę bardzo szeroko, z perspektywy międzynarodowej działalności InnoEnergy. Z pozytywnych sygnałów widzę zainteresowanie projektami o charakterze ponadregionalnym, mającymi zastosowanie w infrastrukturze wokół „data centers” oraz sztucznej inteligencji. Chemia bateryjna zwiększająca zasięg aut elektrycznych to kolejny interesujący cel inwestycyjny i widzimy ogromne zainteresowanie rynku w tym obszarze, zarówno dla sektora defense, mobility, industry, jak i centrów danych – wylicza Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy w Europie Centralnej.
Polski rynek ma problem, bo najlepsi programiści nadal szukają zatrudnienia poza naszym krajem, a przy tym kapitał VC jest trudny do pozyskania. W konsekwencji "ciekawych" start-upów jest mniej niż wynikałoby z możliwości rynku – twierdzą eksperci.
Negatywny wpływ na środowisko mają w tym zakresie głównie firmy zajmujące się działalnością transportową, produkcyjną, wydobywczą i budowlaną. Większość dąży do redukcji hałasu mimo wysokich kosztów inwestycji i trudności w dostępie do technologii.