PKP Cargo ogłosiło strategię na lata 2016-2020. Jej głównymi celami są: utrzymanie pozycji lidera na rynku krajowych przewozów kolejowych, kompleksowa obsługa międzynarodowego ruchu towarowego przez Polskę i zdobycie pozycji wiodącego operatora intermodalnego w Europie Środkowo-Wschodniej. W efekcie grupa duży nacisk położy na rozwój usług międzynarodowych i poszerzanie oferty o produkty umożliwiające obsługę całego łańcucha logistycznego. Zarząd będzie inwestował zwłaszcza w usługi intermodalne, najszybciej rosnącą część rynku kolejowych przewozów towarowych. Uzupełnieniem oferty będą przewozy drogowe realizowane na tzw. ostatniej mili.

- Przed nami przełomowe lata dla transportu kolejowego. Z jednej strony ogromne inwestycje infrastrukturalne poprawią warunki funkcjonowania,  z drugiej - spadający popyt na węgiel oznacza konieczność poszukiwania przychodów w nowych segmentach rynku oraz w obsłudze całego łańcucha logistycznego - mówi Adam Purwin, prezes PKP Cargo. Dodaje, że spółka planuje poszerzać geograficzny zasięg działania, głównie w kierunku południowym. Na trasie Bałtyk-Adriatyk zamierza mocno współpracować z chorwackim przewoźnikiem kolejowym HZ Cargo. Z kolei dzięki firmie zależnej Pol-Rail (joint-venture z włoskim narodowym przewoźnikiem Trenitalia) zaoferuje swoje usługi również na Półwyspie Apenińskim.

Efektem wdrożenia nowej strategii ma być 33-proc. wzrost ogółem wykonanej pracy przewozowej. W 2020 r. ma ona sięgnąć około 40 mld tkm (tonokilometrów). Szczególnie mocno powinna wzrosnąć praca przewozowa poza Polską. W ubiegłym roku jej udział w ogółem wykonanej pracy przewozowej wynosił 2 proc. W 2020 r. ma już sięgać 22 proc. Grupa PKP Cargo chce o 80 proc., czyli do 3,3 mld tkm zwiększyć przewozy intermodalne. Szacuje się też, że z 55 proc. do 40 proc. spadnie udział węgla i kruszyw w pracy przewozowej.