Kolejny rekordowy rok eksportu polskich mebli

Polscy meblarze po raz kolejny zaliczyli bardzo dobry rok pod względem sprzedaży zagranicznej. To ona ciągnie wyniki naszych producentów.

Publikacja: 19.01.2016 05:00

W 2015 r. obrócili oni za granicą towarem o łącznej wartości 8,64 mld euro, co oznacza 8-proc. wzrost wobec 2014 r. W tym roku spodziewany jest 7-proc. wzrost – wynika z szacunków B+R Studio.

Co więcej, rodzimi meblarze zaczęli więcej zarabiać na swoich sprzętach wysyłanych w świat. W minionym roku średnia wartość eksportowanych mebli zwiększyła się o 17 euro, do 268 euro za 100 kilogramów. – Można już mówić o trendzie, bo ceny sprzętów produkowanych nad Wisłą idą w górę sukcesywnie czwarty rok z rzędu, mimo że nadal większość naszych meblarzy sprzedaje towar za granicą nie pod własną marką, a co za tym idzie – z mniejszymi marżami – twierdzi Tomasz Wiktorski z B+R Studio.

Wśród tych, którzy stawiają na rozwój marki własnej, są m.in. Kler oraz Meble Vox. Wyższe średnie ceny Wiktorski tłumaczy zwiększającą się konkurencją na zagranicznych rynkach. Dzięki niej nasi meblarze poszukują innowacyjnych półproduktów. Skutkuje to np. tworzeniem sprzętów lżejszych przy zachowaniu ich dotychczasowych gabarytów.

Nadal na podium wśród najlepszych naszych odbiorców są sklepy niemieckie, brytyjskie i francuskie. Tam szacowana na 2015 r. sprzedaż wyniosła odpowiednio 3,2 mld euro, 0,72 mld euro i 0,52 mld euro. Jednak z danych wynika, że na rynek francuski wkrada się marazm. Ubiegłoroczny wynik jest bowiem o 1 proc. niższy od tego z 2014 r. – We Francji widać już pewne nasycenie, a także spadek popytu wynikający z nierozwiązanych problemów gospodarczych. Sympatie polskich meblarzy wyraźnie przesuwają się w kierunku Wielkiej Brytanii – uważa Wiktorski.

Jednak nasze firmy wierzą we wzrosty nad Sekwaną. – Forte nadal widzi we Francji duży potencjał. Spółka informowała, że po trzech kwartałach sprzedaż na ten rynek wzrosła o około 60 proc. rok do roku – wskazuje Krystian Brymora z DM BDM.

Docelowo Francja ma generować 20 proc. obrotów firmy. Szacuje, że w 2015 r. będzie to ok. 25 mln euro, czyli 11 proc.

Duże nadzieje Forte wiąże też z Hiszpanią, Portugalią oraz Wielką Brytanią. – Spółka początkowo sceptycznie podchodziła do sprzedaży na Wyspach, wskazując na duże rozdrobnienie rynku, jednak podczas ostatniej konferencji zarząd informował o nowych kontraktach z dwoma sieciami i przedstawił optymistyczny cel sprzedaży rzędu 40 mln euro obrotów w perspektywie pięciu lat – dodaje Brymora.

Jednocześnie o 20 proc., do 6,6 mld zł, wzrosła wartość importowanych mebli. Po części odpowiadają za to przywożone do nas gotowe sprzęty, ale też akcesoria i komponenty wykorzystywane przez rodzimych producentów. – Większy napływ do Polski półproduktów i akcesoriów do mebli wiązałbym z ograniczeniem wymiany handlowej między Ukrainą a Rosją. Z tego powodu nasi sąsiedzi wysyłają do nas więcej płyty wiórowej i sklejki, co uderza w biznes Grajewa i Pagedu – tłumaczy analityk.

Z jego szacunków wynika, że produkcja sprzedana polskich mebli w 2015 r. wzrosła o ok. 8 proc r./r. – Oprócz ożywienia budowlanego w Niemczech polskiemu eksportowi dodatkowo pomagało osłabienie złotego w końcówce roku – argumentuje Brymora.

Firmy
Rainbow Tours przejmuje rumuńskiego touroperatora
Firmy
GPW chce wykorzystać dobrą koniunkturę. Czy uda jej się zdemokratyzować hossę?
Firmy
Solidny początek roku PZU. Zysk mocno w górę. Rośnie sprzedaż polis
Firmy
Akcje GPW z nowym rekordem po wynikach
Firmy
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik
Firmy
Sprawozdawczość finansowa i zrównoważonego rozwoju