W związku z tym w najnowszym raporcie analitycznym rekomendują kupno akcji dystrybutorów części i akcesoriów samochodowych. Cenę docelową dla InterCarsu ustalili na 260 zł, a Oponeo na 42 zł. Na zamknięciu czwartkowej sesji walory Inter Carsu wyceniane były po 214,05 zł. Z kolei za akcje Oponeo płacono 33 zł.
Analitycy wskazują, że obaj dystrybutorzy z powodzeniem prowadzą ekspansję na innych europejskich rynkach. - Obu podmiotom służy rosnący park samochodowy w Europie, którego starzenie oraz większe zaawansowanie technologiczne kolejnych modeli pojazdów powinny sprzyjać wzrostowi rynku. Ponadto geografia rynków powinna być bodźcem do szybszego wzrostu biznesu w stosunku do konkurentów – wyjaśniają autorzy rekomendacji.
Ponadto podkreślają, że europejski rynek dystrybucji części mechanicznych wciąż jest bardzo rozdrobniony. - W kolejnych latach oczekujemy dalszej jego konsolidacji, a wyceny transakcyjne w ostatnich latach napawają optymizmem co do potencjalnej stopy zwrotu z inwestycji w akcje obu spółek w scenariuszu przejęcia przez światowych liderów – oceniają.
Analitycy biura zwrócili uwagę na słabsze od oczekiwanych wyniki Inter Carsu za 2015 r. – Po wynikach za 2015 rok pozostaje niesmak. Pozytywne jest jednak to, że ich podłożem nie było otoczenie rynkowe czy konkurencyjne. Tym samym w perspektywie najbliższych miesięcy oczekujemy efektów zasygnalizowanych rozwiązań, w szczególności powiązania skali wsparcia sprzedaży oraz akcji marketingowych z rentownością na kliencie. Niemniej jednak najwyższym priorytetem głównego właściciela pozostanie naszym zdaniem dynamiczna ekspansja sprzedaży celem istotnego zwiększenia udziałów rynkowych – ocenia ekspert. Z prognoz brokera wynika, że marża spółki po spadku w 2015 r. w kolejnych będzie się stopniowo poprawiać. – Poprawie rentowności powinna służyć pozycja rynkowa Inter Cars w regionie oraz oczekiwany wzrost efektywności procesów logistycznych – wyjaśniają.
W przypadku Oponeo wśród pozytywów na pierwszy plan wysuwają się dynamiczne tempo wzrostu biznesu firmy i udziałów rynkowych. – W kolejnych latach oczekujemy utrzymania wyższego tempa wzrostu wolumenów Oponeo na rynkach zagranicznych niż w kraju. Sprzyjać temu powinien rosnący udział kanału internetowego w sprzedaży – oceniają eksperci. Według nich skala biznesu Oponeo pozwala na wprowadzenie do oferty marki własnej i realizację dodatkowej marży. Z kolei zabezpieczenie własnego zaplecza logistycznego na innych rynkach pozwoli na przejęcie marży hurtownika. Do głównych czynników ryzyka zaliczył spadek tempa konwersji sprzedaży z kanału tradycyjnego do internetowego w kolejnych latach, powodzenie dalszej ekspansji poza Polską oraz wzrost presji na marże w związku z działaniami konkurencji.