Tym samym 2016 rok będzie trzecim z kolei rokiem wzrostu sprzedaży na europejskim rynku motoryzacyjnym. Prognozy na kolejne lata są jednak mniej optymistyczne, ponieważ 2017 rok może być rokiem stagnacji, szczególnie na rynkach Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, gdzie eksperci zakładają 10-proc. spadek sprzedaży wywołany z jednej strony Brexitem, z drugiej – zakończeniem hiszpańskiego programu wypłacania subsydiów za złomowanie starych samochodów

Jednocześnie autorzy raportu zwracają uwagę, że światowy rynek motoryzacyjny nie rozwija się równomiernie. W Europie, Chinach i w Stanach Zjednoczonych liczba nowo rejestrowanych pojazdów w tym roku wyraźnie rośnie, podczas gdy w Indiach i Turcji rynek jest w stagnacji, a w Japonii, Rosji i Brazylii notowane są spadki. Prognoza ekspertów zakłada, że wzrost globalnej produkcji samochodów w tym roku spowolni do 2 proc., ale już w przyszłym roku możliwa jest stagnacja.

Z przewidywań ekspertów wynika, że w 2016 i 2017 roku producenci pojazdów ogłoszą dobre wyniki, dzięki wysiłkom włożonym w ograniczenie kosztów, a zwłaszcza na skutek ożywienia popytu. - W Stanach Zjednoczonych przychody w 2016 roku mają się zwiększyć o 3 proc., podczas gdy wskaźnik rentowności sprzedaży pozostanie na poziomie około 4,7 proc.. Jeśli chodzi o Europę, w 2016 r. niemieccy producenci powinni ogłosić rentowność operacyjną na poziomie 7 proc., zaś we Francji wskaźnik ten osiągnie rekordową wartość prawie 4,5 proc.. W 2016 roku przychody w Niemczech mają wzrosnąć o 6 proc., a we Francji o 5 proc. (odpowiednio 4 proc. i 3 proc. w roku 2017) - szacują autorzy raportu.