Gremi Media wita się z warszawską giełdą

Jakość treści i nowe formy ich podawania będą budować wartość wycenianej obecnie na ćwierć miliarda złotych firmy.

Gremi Media jest już w gronie spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. To zwieńczenie sześciu lat restrukturyzacji po przejęciu wydawnictwa przez Grzegorza Hajdarowicza, ale i trampolina rozwoju na niełatwym rynku mediów w Polsce.

Budowanie wartości

– „Rzeczpospolita” i „Parkiet” to tytuły z ugruntowaną pozycją na rynku. Można powiedzieć: witajcie w domu. Nie wyobrażam sobie, by inwestor giełdowy nie zaczynał dnia od lektury „Parkietu”. Macie państwo naprawdę duży wkład w rozwój rynku kapitałowego – powiedział Jarosław Grzywiński, doradca zarządu GPW.

Grzegorz Hajdarowicz, główny akcjonariusz i przewodniczący rady nadzorczej, przyznał, że projekt mediowy był jednym z najtrudniejszych w jego 26-letniej karierze przedsiębiorcy.

– Przeprowadziliśmy trudną restrukturyzację, dziś przed nami trzy wyzwania: digital, digital i po trzecie digital – podkreślił biznesmen. Dziś obszar cyfrowy odpowiada za jedną trzecią przychodów grupy, papier za 53 proc. Segment digital rośnie za to w tempie 40 proc. w skali roku.

Na otwarciu sesji kurs akcji wzrósł o 2,3 proc., do 150,5 zł, na zamknięciu był na poziomie odniesienia, czyli 147 zł. Obroty były relatywnie niskie.

– Gremi Media nie będzie spółką ultrapłynną, na której kursie będzie sobie można pograć. Moje rozumienie giełdy jest takie, że to platforma dla podmiotów szukających długoterminowego wsparcia inwestorów. Takich inwestorów, którzy wnoszą wartość dodaną – powiedział Hajdarowicz.

Prezes Gremi Media Dariusz Bąk potwierdził, że droga była wyboista, ale dziś kluczowe jest to, że wydawnictwo wyznacza trendy – jako pierwsze w Polsce wprowadziło paywall, od niedawna działa telewizja internetowa na portalach rp.pl i parkiet.com. – Będziemy jeszcze wielokrotnie zaskakiwać świeżymi pomysłami – podkreślił prezes Bąk.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, stwierdził, że dla firmy 8 listopada 2017 r. to równie ważna data jak 15 czerwca 1920 r., kiedy ukazał się pierwszy numer dziennika. – W tamtych czasach nikomu nie śniło się, jak bardzo zmieni się rynek mediowy. Niezależnie od rozwoju technologii kluczową kwestią jest wiarygodność i jakościowe dziennikarstwo. Obiecuję, że te standardy nie znikną. Dziś Gremi Media jest instytucją generującą treści dla wymagających odbiorców. Jesteśmy też bodaj największym forum wymiany myśli – powiedział Chrabota.

Biznes i misja

Na scenie pojawili się goście specjalni. – Media prywatne to przede wszystkim jakość. Debiut na rynku kapitałowym to dobra okazja, by poddać niezależnej wycenie jakość brandów i prezentowanych przez nie treści – powiedział Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Obecna wycena Gremi Media to ćwierć miliarda złotych, spółka jest trzecim pod względem kapitalizacji podmiotem na NewConnect.

– Dziś wiele osób zastanawia się, czy prasa jest potrzebna. Dawniej problemem był ograniczony dostęp do informacji, teraz kłopotem jest ich nadmiar i wątpliwa jakość. Rolą prasy jest dziś nie tylko dostarczanie informacji, ale przede wszystkim odsiewanie prawdy od kłamstw i mądrości od głupoty. I taką rolę pełnią „Rzeczpospolita” i „Parkiet” – powiedział prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PWC Polska. Gremi Media to nie tylko tytuły i portale, ale i inne spółki, m.in. e-Kiosk – największy w Polsce dystrybutor e-prasy, Compress – firma PR, czy MM Conferences – organizator warsztatów i konferencji.

Fotorzepa/Cezary Szymanek

Przedstawiciel giełdy, Jarosław Grzywiński, doradca zarządu GPW.

- Witamy w domu. Nikt na rynku kapitałowym nie wyobraża sobie początku dnia bez lektury „Parkietu”. Wnosicie wielki wkład w rozwój rynku kapitałowego. Bardzo cieszymy się z obecności tak znamienitego debiutanta jak Gremi Media na GPW – mówił Grzywiński.

 

Dariusz Bąk, prezes Gremi Media.

 - Droga na giełdę nie była łatwa. Chcę podziękować Grzegorzowi Hajdarowiczowi, przewodniczącemu rady nadzorczej Gremi Media, który udzielał nam wsparcia w podejmowaniu trudnych decyzji. Mogę zapewnić w imieniu całego zespołu, że będziemy starać się sprostać wysokim wymaganiom stawianym nam przez rynek. Nie boimy się transparentności. To co jesteśmy w stanie osiągnąć jest efektem naszych idei i zaangażowania.

 

Grzegorz Hajdarowicz, większościowy akcjonariusz Gremi Media

- Media cały czas obok mnie krążyły. Osiem lat temu postanowiłem spróbować w Przekroju. W 2011 r. postanowiłem zainwestować w trudny projekt Presspublica. Nikt nie wierzył, że uda się domknąć transakcję i coś z tym zrobić. Faktycznie jest to jeden z trudniejszych projektów. Dziękuję tym którzy uwierzyli w moją wizję i w to, że moje działania mają sens. Dzisiaj połowa Gremi Media to „stary” skład sprzed 2011 r. i nowy skład. Powstał ciekawy zespół ludzi, którzy mogą kontynuować tradycję i rozwijać markę. Jesteśmy w epoce digitalizacji, a dziś Gremi Media przestaje być w rękach jednego człowieka. Zakładam, że to nie będzie spółka ultrapłynna. Inaczej widzę sens giełdy. Giełda powinna być mechanizmem finansowym, dla podmiotów, które długoterminowo szukają wsparcia. Liczę, że długoterminowo będzie to ciekawy projekt inwestycyjny.

 - Digital…to jest to czemu musimy się poświęcić. W 2020 r. będziemy obchodzić 100 – lecie Rzeczpospolitej. To zobowiązuję. Liczę, że będziemy dostarczać kontent również dla młodego pokolenia – powiedział Grzegorz Hajdarowicz

 

 

Nadszedł czas na słowo zaproszonych gości. Na scenie wystąpił ekonomista Janusz Jankowiak.

 

- Mam nadzieję, że dzisiejszy debiut kończy zakusy na to, aby rząd miał kontrolę nad mediami. Debiut na rynku kapitałowym to dobra okazja do tego, aby poddać ocenie jakość dostarczanej treści.

Kolejny ekonomista na scenie…Witold Orłowski.

 

- Przez tysiące lat problemem był ograniczony dostęp do informacji. Teraz problemem jest, że informacji jest za dużo, a ludzie nie potrafią odróżnić prawdziwych informacji od fałszywych. Rolą dobrej prasy polega na pomocy w odsiewaniu kłamstwa od prawdy. Mam nadzieję, że Rzeczpospolita i Parkiet, taką rolę będą spełniały.

 

 

Fotorzepa/Andrzej Bogacz

 

Moment kulminacyjny….

 

Grzegorz Hajdarowicz, większościowy akcjonariusz Gremi Media oraz Dariusz Bąk, szef spółki, z rąk Jarosława Grzywińskiego doradcy zarządu GPW otrzymują statuetkę i pamiątkowy dyplom, które są wręczane debiutantom giełdowym.

 

Na tym zakończyła się oficjalna uroczystość powitania Gremi Media na warszawskiej giełdzie.

 

 

 

 

 Newconnect to dopiero początek drogi

 

 O 11:00 oficjalnie ruszył handel akcjami Gremi Media. Pierwszą transakcję zawarto po kursie 150,5 zł, czyli o 2,4 proc. powyżej ceny płaconej w letniej ofercie prywatnej. Tym samym wycena mediowej grupy podskoczyła do 257 mln zł. Gremi Media jest tym samym trzecią pod względem kapitalizacji firmą na alternatywnym parkiecie.

 

 Sprawdź pigułę informacyjną spółki Gremi Media

 

84,5 proc. akcji Gremi Media należy do giełdowego KCI, kontrolowanego przez Grzegorza Hajdarowicza. Inwestorzy mniejszościowi objęli 15,5 proc. papierów kupionych od KCI, w większości w ramach letniej oferty prywatnej.