W III kwartale grupa Ferro zanotowała 122,1 mln zł przychodów i 14,5 mln zł czystego zarobku. W ujęciu rok do roku oba wyniki zwyżkowały odpowiednio o 13,6 proc. i 22,6 proc. Co ważniejsze ich dynamika wzrostu była wyższa niż wyników osiągniętych po III kwartałach. W tym czasie sprzedaż zagraniczna odpowiadała już za 63 proc. przychodów grupy. Szczególnie mocno rosła sprzedaż na rynkach węgierskim (o 30 proc.) i rumuńskim (o 20 proc.). Dwucyfrową zwyżkę wypracowano także na Słowacji. Warto też zwrócić uwagę, że Ferro coraz aktywniejsze jest na stosunkowo nowych rynkach. W segmencie „pozostałe", do którego zalicza m.in. kraje bałtyckie, sprzedaż poprawiła się o 24 proc.

- Za nami rekordowy, a więc bardzo udany okres I-III kwartału 2019 zarówno pod względem sprzedażowym, jak i wynikowym. Na wszystkich naszych kluczowych rynkach zanotowaliśmy bardzo dobre dynamiki przychodów, dzięki czemu zgodnie z założeniami umacniamy naszą pozycję konkurencyjną - mówi cytowana w komunikacie prasowym Aneta Raczek, wiceprezes Ferro. Dodaje, że pomimo wymagającego otoczenia rynkowego dynamicznym wzrostom sprzedaży towarzyszą satysfakcjonujące marże.

- Na bieżąco monitorujemy postępy w realizacji strategii i podtrzymujemy długoterminowe cele i szacunki, zakładające osiągnięcie przez grupę w 2023 roku skonsolidowanych przychodów na poziomie 700 mln zł i skonsolidowanej EBITDA w wysokości około 90 mln zł - bez uwzględnienia wpływu potencjalnych projektów z zakresu M&A. Zadania strategiczne realizujemy zgodnie z planem, intensywnie pracując nad wszystkimi czterema głównymi inicjatywami - twierdzi z kolei Wojciech Gątkiewicz, prezes Ferro.

Informuje, że firma wzmocniła zespół o specjalistów, których zadaniem jest implementacja projektów strategicznych, zdobycie cennych doświadczeń i know-how. Ponadto trwają prace z doradcą z zakresu fuzji i przejęć. Są też pierwsze efekty ogłoszonej klika miesięcy temu strategii. - Widzimy, które obszary rozwoju są dla nas najbardziej atrakcyjne i obiecujące - w tych kierunkach priorytetowo podążamy. Zależy nam, aby Ferro było spółką coraz bardziej zdywersyfikowaną pod kątem geograficznym i ofertowym oraz biorąc pod uwagę wykorzystywane kanały dystrybucji - podsumowuje Gątkiewicz.