Dane o inflacji w USA okazały się lepsze od oczekiwań. Co teraz zrobi Fed ze stopami?
Środowe dane o inflacji zostały bardzo entuzjastycznie przyjęte przez rynek i wydaje się, że krucjata Fedu przeciwko inflacji okazała się bardzo udana. Poziom 3 proc. rynki przyjmują jako dobry prognostyk na przyszłość. Wydaje się, że Fed dokona jeszcze jednej podwyżki stóp, już zapowiadanej wcześniej. Pytanie, jak długo stopy utrzymają się na wyższych poziomach. Oczekujemy, że może to być kilka miesięcy, w których Fed nabierze pewności co do trwałości spadku inflacji. Pamiętajmy jednak, że inflacja bazowa w USA sięgająca 4,8 proc. to dobry poziom, ale niewiele niższy od stopy referencyjnej Fedu. Dlatego wydaje się, że Fed będzie czekał na dalszą obniżkę inflacji bazowej, by uzyskać coś na kształt marży bezpieczeństwa swojej polityki pieniężnej. Dopiero to może skłonić go do obniżek stóp procentowych, ale to jest dopiero perspektywa II połowy tego roku bądź I połowy 2024 r.
Czy lipcowe posiedzenie Fedu będzie ważne dla rynków?
Musimy pamiętać, że ten optymistyczny sygnał dla rynków już zmaterializował się w zachowaniu indeksu S&P 500, który w tym roku urósł już o kilkanaście procent. To dosyć silna dynamika, która jest odreagowaniem bardzo słabego zachowania akcji w 2022 r. Najbliższe miesiące na rynku akcji mogą przynieść raczej stabilizację notowań. Wciąż nie mamy wycenionej recesji. Nie wiemy, jak rynek na nią zareaguje, choć ona się jeszcze formalnie nie zaczęła. Druga sprawa, to krucjata Fedu przeciwko inflacji wydaje się na ten moment udana, ale trzeba pamiętać o dosyć wysokiej inflacji bazowej. Mogą się jeszcze pojawić pewne impulsy pchające inflację do góry.