GPW znów powalczy o region

Nowy prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych rozważa współpracę z innymi parkietami Europy Środkowo-Wschodniej. Co to może oznaczać? Czy na przykład kolejną próbę tworzenia aliansu z Wiedniem?

Publikacja: 21.06.2017 08:17

GPW znów powalczy o region

Foto: Bloomberg

Czy GPW może powrócić do planów konsolidacji rynku kapitałowego w regionie? Czy też postawi w większym stopniu na współpracę przy określonych projektach lub przy rozwoju pewnych sektorów rynku? Ważnym sygnałem w tej kwestii mogą być słowa Marka Dietla, wybranego w poniedziałek na nowego prezesa Giełdy Papierów Wartościowych. – Z racji tego, że w Radzie Giełdy kierowałem komitetem strategii, jestem dość dobrze zorientowany w projektach strategicznych, które są teraz podejmowane. Jednak wśród rzeczy, które powinny zostać wzmocnione, na pewno jest budowanie skali giełdy. Jednym ze sposobów budowania skali są alianse strategiczne. Wierzę, że w Europie Środkowo-Wschodniej w pewnych niszach rynkowych jest szansa na ich zbudowanie – stwierdził Dietl.

Szukanie partnera?

Analitycy wskazują, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by oceniać plany strategiczne nowego szefa giełdy. Jest po prostu wciąż za mało informacji na ten temat. – Trudno mi się odnieść do wypowiedzi prezesa Dietla. Potrzebnych jest znacznie więcej szczegółów, by móc ocenić ewentualne plany i ramy regionalnej współpracy. Idea regionalnej konsolidacji sama w sobie nie jest nowa. Rynek instrumentów finansowych się zmienia i bardzo ważna jest na nim skala działania – komentuje Maciej Bobrowski, dyrektor wydziału analiz Domu Maklerskiego BDM.

Foto: GG Parkiet

– Musimy poznać więcej szczegółów na temat tego, jak prezes Dietl widzi kwestię aliansów strategicznych GPW. Pierwszą rzeczą, która nasuwa się na myśl, jest powrót do planów konsolidacji giełd w regionie oraz rozmów z Wiedniem. Nie jestem jednak pewien, czy to ma sens – wskazuje Łukasz Jańczak, analityk Ipopema Securities.

Ewentualny powrót do rozwijania relacji z Wiedniem jest scenariuszem, który może długo pobudzać różnego rodzaju spekulacje. Wiener Boerse jest przecież drugim po GPW rynkiem regionu i wraz z giełdą w Pradze tworzy holding CEE Stock Exchange Group (CEESEG). GPW i CEESEG rozmawiały już o regionalnym aliansie, ale we wrześniu 2014 r. warszawska giełda (kierowana ówcześnie przez prezesa Pawła Tamborskiego) odrzuciła pomysł takiego połączenia sił. W kolejnych latach regionalna pozycja CEESEG osłabła. Z holdingu wykruszyły się parkiety w Budapeszcie (przejęty w 2015 r. przez Narodowy Bank Węgier) i w Lublanie (sprzedany w 2015 r. giełdzie w Zagrzebiu).

Teoretycznie GPW mogłaby się angażować w różne formy współpracy z mniejszymi parkietami w naszym regionie. Możliwe byłoby np. zacieśnianie współpracy z giełdą w Budapeszcie. Choć raczej trudno się spodziewać, by po raczej kiepskich doświadczeniach z jej aliansu z Wiedniem i w zaledwie dwa lata po jej faktycznej nacjonalizacji wchodził w grę jakiś głębszy alians kapitałowy.

Część analityków ma jednak wątpliwości, czy ewentualne próby konsolidacji giełd w naszym regionie miałyby sens. – Głównym źródłem obrotów i przychodów dla naszej giełdy jest rynek akcji. Dopiero na dalszej pozycji znajdują się derywaty. Czy regionalne alianse mogłyby doprowadzić do wzrostu obrotów na rynku akcji? Przykład konsolidacji regionu przez Wiedeń wskazuje, że niekoniecznie. Konsolidacja nie doprowadziła tam do znaczącej poprawy sytuacji małych giełd – przypomina Jańczak.

Jego zdaniem konsolidacja miałaby sens, gdyby łączyli się operatorzy dużych giełd, na których obecne są spółki o znaczącej ekspozycji na globalne rynki.

Regionalna supremacja

Warszawska giełda jest już i tak liderem naszego regionu. Na koniec maja, według danych Europejskiej Federacji Giełd Papierów Wartościowych (FESE), kapitalizacja jej rynku spółek krajowych sięgała prawie 159 mld euro. Na drugim miejscu znajdowała się Wiener Boerse z kapitalizacją 114 mld euro. Dziesięć lat wcześniej to Wiedeń wyprzedzał Warszawę pod względem kapitalizacji o ponad 25 mld euro. Obecnie kapitalizacja giełd w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie i Bukareszcie jest mniejsza niż dekadę temu. O ile jednak GPW i Wiener Boerse zdołały przez ostatnich dziesięć lat przyciągnąć nowe spółki, o tyle na giełdach czeskiej, węgierskiej i rumuńskiej ich liczba wręcz się zmniejszyła.

Nawet gdyby doszło do stworzenia szerokiego aliansu giełd z naszego regionu, to byłby on jednak wciąż stosunkowo małym graczem choćby w porównaniu z grupą Nasdaq Nordic & Baltics, która miała na koniec maja 1,3 bln euro kapitalizacji.

[email protected]

Finanse
Prezes GPW: Naszą wspólną ambicją powinno być podwojenie wielkości rynku
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Finanse
MF sprzedało na przetargu obligacje za 8,3 mld zł, popyt sięgnął 10,2 mld zł
Finanse
Obniżki stóp nie cieszą wszystkich kredytobiorców
Finanse
Piątek na GPW: Dino z rekordem, wyzwania JSW, Będzin szaleje, Alior rozczarowuje
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Finanse
Historyczny dzień na GPW. WIG w końcu przebił 100 tys. pkt
Finanse
Minister finansów: Giełda odzyskuje świetność. Szef KNF: Przełom dla GPW