Indeks WIG-banki zyskuje dzisiaj po południu o 3,7 proc., do 4360 pkt. To jeden z jego najwyższych dziennych wzrostów w tym roku. Dla porównania WIG20 zyskuje 2,3 proc. a indeks szerokiego rynku nieco ponad 2 proc.
Lokomotywą są największe banki o dużej wadze w branżowym indeksie, takie jak PKO BP (+4,8 proc.), Pekao (+4,3 proc.) czy Santander Bank Polska (+3,7 proc.). Wyraźnie zyskują nawet banki frankowe takie jak Millennium (+3,5 proc.) czy mBank (+3,2 proc.). Słabiej radzą sobie banki mające większe problemy jak Alior (+1,6 proc.), będące już wcześniej wysoko wyceniane jak ING Bank Śląski (+1,6 proc.) czy charakteryzujący się niewielkim free-floatem BNP Paribas Bank Polska (+0,4 proc.).
Warto jednak pamiętać, że indeks WIG-banki jest najsłabszym w tym roku branżowym wskaźnikiem na GPW. Od początku stycznia stracił blisko 36 proc. Dzięki ostatniemu odbiciu straty są mniejsze niż jeszcze na początku maja, gdy po zanotowaniu przez indeks najniższego poziomu od połowy 2009 r. przecena sięgała aż 45 proc. od początku roku. Główny powód słabości to cięcie stóp procentowych do niemal zera, spadek aktywności klientów banków oraz oczekiwany duży wzrost odpisów kredytowych w związku z pandemią, co skokowo zmniejszy rentowność sektora w tym roku. Prawdopodobnie przyszły nie przyniesie poprawy, zdaniem niektórych komentatorów może być dla kredytodawców jeszcze gorszy. Do przeceny przyczyniła się również decyzja KNF wstrzymująca w tym roku dywidendy z banków.
Dziś zyskuje także PZU, kurs rośnie o 3,5 proc., do 30,08 zł. Jednak i ta spółka została wcześniej mocno przeceniona – od początku roku o 35 proc. Podobnie jak w przypadku banków także i w PZU nie wydarzyło się dzisiaj coś, co mogłoby uzasadniać nagłe odbicie notowań. Dlatego prawdopodobnie stoi za tym poprawa nastrojów inwestorów zagranicznych, wzrost apetytu na ryzyko i ich powrót na rynki rozwijające się, do jakich wciąż zalicza się GPW. Banki i PZU to duże i płynne spółki, które często traktowane są przez inwestorów zagranicznych do zbudowania ekspozycji na polskim rynku. Dzisiaj banki i PZU są najmocniej drożejącymi spółkami w WIG20 (wyjątkiem jest JSW).