Koszyk ten to nic innego jak nadanie określonych wag towarom i usługom, które składają się na całościowy odczyt inflacji.
Styczniowy odczyt wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, zwanego potocznie inflacją, wyniósł 17,2 proc. w relacji do stycznia roku wcześniejszego. Dla przykładu w roku ubiegłym waga cen żywności i napojów bezalkoholowych stanowiła 26,59 proc. wartości koszyka. Suma wszystkich wag wynosi 100 proc. Przy czym wagi ustalane są zawsze na podstawie zmian struktury wydatków gospodarstw domowych. Tak więc dla roku bieżącego wagi zostaną wyliczone na podstawie takiej struktury w roku ubiegłym. Wraz z wyliczeniem nowego koszyka inflacyjnego GUS dokona rewizji danych za styczeń, gdyż były one obliczane w oparciu o stare wagi oraz dane o inflacji za luty. W związku ze zmianą koszyka z reguły dane za styczeń podlegają rewizji.
W tym roku prawdopodobieństwo takiej rewizji jest bardzo wysokie ze względu na niespotykany w latach wcześniejszych wzrost cen. Wspomniane już, mające największy udział w koszyku inflacyjnym, ceny żywności i napojów bezalkoholowych w roku ubiegłym wzrosły aż o 15,4 proc., podczas gdy w roku 2021 wzrost ten wyniósł jedynie 3,2 proc., a w okresie sprzed pandemii, gdy notowano już wyraźne przyspieszenie wzrostu inflacji, ceny żywności i napojów bezalkoholowych zwiększyły się o 4,9 proc. Zmiany cen poszczególnych towarów i usług to niejedyny czynnik wpływający na zmiany wag w koszyku, ale prawdopodobnie decydujący.
Trudno bowiem przypuszczać, aby w ciągu roku znacząco zmieniła się struktura wydatków gospodarstw domowych. Na przykład wyraźnie zmalała ilość spożywanego mięsa czy pieczywa. Zatem czynnik cenowy wydaje się tu decydujący. W tym kontekście nie można oczywiście abstrahować od zmian w poziomie dochodów. Wiemy już, że przeciętne miesięczne wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw i sferze budżetowej w ubiegłym roku zmniejszyły się realnie o 2,1 proc. Nie znając danych dotyczących wydatków, można założyć ich neutralny wpływ na strukturę koszyka.
Przy takim założeniu decydujące są zmiany cen w poszczególnych grupach towarów i usług, a właściwie nie tyle same faktyczne zmiany cen, co zmiany cen relatywne. A to oznacza, że ceny tych towarów i usług, które wzrosły mocniej, zwiększyły ich udział w strukturze koszyka inflacyjnego. W skład koszyka wchodzi kilkaset pozycji pogrupowanych w dwanaście najważniejszych grup. Znamy już poziom zmian cen w ubiegłym roku w tych grupach. Na tej podstawie możemy stwierdzić, które z nich odnotowały najszybszy wzrost, a które najwolniejszy w stosunku do zmian cen notowanych rok wcześniej.