Klucz do inwestycji

Nowe technologie stają się integralnym elementem współczesnych rynków kapitałowych. W ubiegłym roku obchodziliśmy 50. rocznicę uruchomienia pierwszej giełdy elektronicznej.

Ponad 20 lat temu inwestorzy zachłysnęli się hossą dotcomów, która w późniejszym okresie skutkowała znaczącymi spadkami kursów spółek uważanych wówczas za perełki inwestycyjne. Wydarzenia te były jednak okazją do zdobycia doświadczenia w weryfikacji debiutujących spółek pod kątem ich przyszłego potencjału. Tym samym inwestorzy giełdowi stali się ekspertami nie tylko w zakresie nowych technologii, ale również w zakresie usług świadczonych przez pośredników. W tym kontekście ciekawych wniosków dostarcza jedno z przeprowadzonych ostatnio badań dotyczących poziomu oferty świadczonej przez firmy inwestycyjne.

Doroczna konferencja branży inwestycyjnej SIFMA w Phoenix była okazją do zebrania odpowiedzi wśród 200 specjalistów świadczących usługi finansowe, dotyczących poziomu rozwoju tej branży. Co prawda analiza skupiła się na rynku amerykańskim, ale wydaje się, że wyniki badania mogą stanowić doskonałą inspirację dla firm na całym świecie, które chcą podążać za nowymi trendami.

Z przeprowadzonych badań wynika, że dla 57 proc. respondentów narzędzia do zarządzania danymi i automatyzacji w zakresie sztucznej inteligencji to najważniejsze dziedziny, które wymagają intensywnego rozwoju w przypadku firm branży finansowej. Oznacza to, że firmy te wciąż mają dużo do zrobienia, zanim osiągną zaawansowane etapy innowacji i poziom technologiczny.

Wnioski te jednoznacznie potwierdzają ogólne obserwacje. Rynki kapitałowe to ocean wszelkiego rodzaju danych, które w wielu przypadkach są niewykorzystane albo ich wykorzystanie ma charakter symboliczny. Włączenie do tego rozwiązań pozwalających na strukturyzowanie danych, ich walidację oraz narzędzi sztucznej inteligencji może znacząco zmienić aktualny stan rynku. Dlatego tak ważne jest inwestowanie w technologię w celu lepszej optymalizacji danych i unowocześnienia zarządzania danymi.

Jednocześnie 98 proc. respondentów deklaruje, że podejmuje działania w celu zwiększania wykorzystania przetwarzanych danych, a 27 proc. ankietowanych wskazuje narzędzia do zarządzania danymi jako priorytetową inwestycję ich firmy. Oprócz zarządzania danymi 23 proc. firm inwestuje również w sztuczną inteligencję i automatyzację przetwarzania danych. Ponadto pod uwagę brane są kwestie kapitału ludzkiego – w przypadku 13 proc. ankietowanych, dla 10 proc. ważne są kwestie rozwiązań z wykorzystaniem chmury danych, a 8 proc. respondentów analizuje technologię blockchain pod kątem jej wykorzystania w celu poprawy ogólnej wydajności.

Mamy więc z jednej strony szybko zmieniającą się rzeczywistość w zakresie optymalizacji przepływu różnego typu procesów, z drugiej zaś firmy toną w złożoności zarządzania i upraszczania danych bez technologii i infrastruktury cyfrowej wspierającej zarządzanie, ograniczając tym samym przejrzystość, elastyczność i możliwość czerpania z tych zmian korzyści.

Zdaniem ankietowanych optymalizacja i walidacja danych mogą prowadzić do lepszego zarządzania informacjami i usprawnienia wewnętrznych przepływów. Jednocześnie aż 94 proc. firm stoi przed wyzwaniami związanymi z efektywnym wykorzystaniem swoich zasobów. Wynika to przede wszystkim z przestarzałych technologii przetwarzania danych w przypadku 27 proc. podmiotów, a w przypadku 23 proc. ankietowanych wiąże się to z niską jakością informacji. Znaczenie mają również zmiany na rynku pracy. Dla 19 proc. firm skuteczne wykorzystanie danych jest ograniczone ze względu na braki w zakresie testowania, wdrożenia, weryfikacji oraz utrzymania baz danych.

Badanie wykazało, że ponad połowa uczestników musi podjąć działania, aby móc osiągnąć zaawansowany etap w zakresie innowacji i technologii. Z jednej strony firmy mają świadomość przytłoczenia ilością danych, z drugiej zaś widzą swoje ograniczenia w sposobie ich wykorzystania. Na pewno taka świadomość jest frustrująca. Dlatego tak ważne może być w tym kontekście wykorzystanie aktualnej sytuacji w celu oceny swojego stanu technologicznego i nawiązania współpracy z zaufanymi dostawcami. Dzięki temu firmy inwestycyjne będą miały możliwość maksymalizacji możliwości wykorzystania swoich danych i poprawy zarządzania przepływem informacji.