A jednak żyje się lepiej

Poczucie depresji i pesymizmu pozostaje na najniższym dotychczas notowanym poziomie, czyli od 2000 r.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:50 Publikacja: 12.10.2015 06:00

Tadeusz Chrościcki, ekonomista

Tadeusz Chrościcki, ekonomista

Foto: Archiwum

Niedawno opublikowana została kolejna edycja Diagnozy Społecznej, będącej kompleksowym badaniem warunków i jakości życia Polaków. Tworzy ją zespół ekspertów pod kierownictwem prof. Janusza Czapińskiego. Badanie przeprowadzono w marcu– czerwcu 2015 r., a wzięło w nim udział prawie 12 tys. gospodarstw domowych i około 20 tys. indywidualnych respondentów.

Jakie są główne spostrzeżenia Diagnozy? Najważniejsze z nich, a jednocześnie – wbrew malkontentom i pesymistom – najbardziej zaskakujące jest to, że bardzo dużo Polaków ocenia, iż żyje się im coraz lepiej. Odsetek respondentów deklarujących to wynosi obecnie 81,2 proc., podczas gdy w 2000 r. tylko 68,6proc. Pod tym względem korzystnie wyróżniamy się na tle innych krajów przyjętych w ostatnich latach do Unii Europejskiej; odsetek zadowolonych z życia wynosi w Czechach 79 proc., w Estonii – 78 proc., na Słowacji i Litwie – 72 proc., na Łotwie – 70 proc., na Węgrzech – 62 proc., w Rumunii – 55proc., w Bułgarii – 44 proc. Spośród krajów unijnych najbardziej zadowoleni z życia są Szwedzi i Duńczycy (po 98 proc.), a najmniej Grecy (43 proc.).

Z Diagnozy wynika, że w Polsce szybko rosną dochody, zasoby majątkowe, oszczędności, zaufanie do innych, poczucie bezpieczeństwa, zadowolenie z sytuacji kraju i rodziny. Ubywa osób, którym nie starcza na życie, które rezygnują z wydatków na zdrowie i kulturę. Coraz mniej jest także gospodarstw zadłużonych, chociaż rośnie kwota długów. Odsetek rodzin zalegających ze spłatą kredytów mieszkaniowych zmniejszył się z 3,8 proc. w 2000 r. do 1,4 proc. w 2015 r.

Wzrasta udział zadowolonych ze stanu własnego zdrowia. W 2003 r. wynosił on 66 proc., a obecnie przekracza 75proc.

Zmniejsza się zasięg ubóstwa. Poniżej minimum egzystencji żyje obecnie 3,3 proc. gospodarstw, wobec 5,2 proc. w 2013 r. i 11,5 proc. w 2005 r. Z roku na rok maleje udział gospodarstw deklarujących, że ich stałe dochody nie pozwalają na zaspokojenie bieżących potrzeb. Jest ich teraz 19 proc., podczas gdy w 2003 r. – 41 proc.

Poczucie depresji i pesymizmu pozostaje na najniższym dotychczas notowanym poziomie, czyli od 2000 r.

Spadają jednocześnie nierówności dochodów (szybciej rosną tym, co mają mało, niż bardziej zasobnym). Maleje współczynnik Giniego, którym je mierzymy. Przyjmuje on obecnie wartość 0,28 (skala od 0 do 1, gdzie 0 to pełna równomierność rozkładu). Najmniejsze rozwarstwienie społeczne w Europie występuje w Szwecji i Belgii, a największe w Rosji, na Ukrainie i w Turcji. W rankingu tym Polska zajmuje środkową lokatę.

Stale zwiększa się zasobność materialna polskich rodzin oceniana posiadaniem dóbr trwałego użytku. Zdecydowana większość gospodarstw wyposażona jest w telewizor LCD lub plazmowy (77proc.), a dostęp do internetu ma 71 proc.

Autorzy badań prezentują jednocześnie dane, na podstawie których możemy stwierdzić, że nie wszędzie jest tak różowo. Tylko 45 proc. gospodarstw posiada jakiekolwiek oszczędności, a liczba rodzin, które dysponują zasobami finansowymi przekraczającymi miesięczne dochody, wynosi zaledwie 17 proc. i w porównaniu z 2011 r. obniżyła się o 4 pkt proc.

Nadal wysoki odsetek osób zamierza emigrować zarobkowo w ciągu następnych dwóch lat. W bieżącym roku wynosi on 7,4 proc., ale w 2007 r. przekraczał 11 proc. Chęć wyjazdu deklaruje co 14. pracujący i prawie co piąty bezrobotny.

Powiększa się terytorialne rozwarstwienie społeczeństwa. W tyle za resztą kraju pozostają rejony tzw. ściany wschodniej. Województwa o najniższym poziomie warunków życia, mierzonym dochodami na osobę w gospodarstwach domowych, to podkarpackie, lubelskie, świętokrzyskie, warmińsko- -mazurskie i podlaskie, a o najwyższym: mazowieckie, dolnośląskie, pomorskie i śląskie. Najlepiej żyje się mieszkańcom wielkich miast, a najgorzej zamieszkującym wsie i małe miejscowości.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie