Gabriel Dymowski alumn VI edycji CEE Fintech Leaders Forum, programu im. Lesława A. Pagi
Technologia blockchaina opisywana jest jako ta, która ma zmienić sposób interakcji w cyfrowym świecie i całe jego oblicze. Mimo wielkiej dyskusji o zaletach i wadach implementacji blockchaina większość faktów i obserwacji wskazuje na to, że niesie on pozytywny wpływ dla rynku fintech oraz środowiska biznesu.
Blockchain 101
Blockchain jest jednym z rodzajów systemów rejestrów rozproszonych (distributed ledger technologies), które zasadniczo nie są niczym innym jak zdecentralizowaną, współdzieloną (publicznie lub prywatnie – w zależności od rodzaju), zaszyfrowaną cyfrową bazą danych, której stan historii nigdy co do zasady nie może zostać zmieniony. Często w kontekście technologii blockchain używa się określenia niemutowalności, tzn. niezmienności, braku możliwości manipulacji w historii łańcucha blockchain.
Technologia blockchain nie została „wynaleziona" i stworzona per se. Ta niezwykła baza danych, której nie da się oszukać, to połączenie zagadnień z teorii gier czy kryptografii. Mówi się, że już w roku 1991 zostało zaprezentowane światu rozwiązanie, które w zamyśle odpowiednio – cyfrowo – znaczyło dokumenty, uniemożliwiając ich przerobienie lub sfałszowanie. Opatrzone tzw. stemplami czasu oraz Merkle trees, co zwiększyło efektywność systemu i umożliwiło zapisywanie wielu danych w jednym bloku. Zatem nie mówimy tutaj o jakiejś rewolucyjnej technologii. Żyjemy natomiast w niewątpliwej eksplozji poszukiwań nowych dla niej zastosowań.
Bitcoin i następne kryptowaluty od 2014 r. rozbujały ogromną machinę, gdzie środowisko fintechowe udało się w swego rodzaju wyścig do coraz to nowszych i bardziej ekstrawaganckich implementacji technologii blockchain. Dematerializacja aktywów i instrumentów pochodnych, infrastruktura dla transakcji transgranicznych, raportowanie, zgodność z przepisami, uwierzytelnianie, rozliczanie, księgowość, bezpieczeństwo danych – to tylko niektóre z potencjalnych dziedzin wdrażania narzędzi opartych na DLT. Blockchain ma jednak zastosowanie nie tylko dla rynku fintech. Opieka zdrowotna, ubezpieczenia, łańcuchy dostaw, branża energetyczna – to tylko przykłady miejsc, gdzie już dzisiaj widzimy przemyślane i uzasadnione wdrożenia tej technologii.