Jej przewodniczący i prezes NBP Adam Glapiński odniósł się do tych sugestii, podkreślając, że benchmarkiem dla polityki pieniężnej NBP są te „ważne", a nie „egzotyczne", banki centralne.
Nie da się zaprzeczyć, że sposób komunikacji banku centralnego z rynkiem i uczestnikami życia gospodarczego jest jednym z elementów polityki pieniężnej wpływającym na jej wiarygodność i kształtowanie oczekiwań odnośnie do przyszłych decyzji. Ostatnią deklarację Glapińskiego odczytuję jako zamiar przyspieszenia konwergencji do sposobu komunikacji prowadzonej przez główne zagraniczne banki centralne.
Podstawowym czynnikiem wciąż odróżniającym NBP od głównych (jak również egzotycznych, regionalnych) banków centralnych jest brak ustalonej godziny publikacji decyzji. Przez lata RPP nie wypracowała mechanizmu i reguł, które pozwoliłyby na wprowadzenie stałej, przewidywalnej godziny ogłaszania decyzji ws. stóp procentowych. Jeszcze przed wybuchem pandemii Glapiński wielokrotnie mówił o tym, że bierze udział w spotkaniach bankierów centralnych na arenie międzynarodowej. Kiedy pandemia się zakończy, zapewne pierwsza możliwość spotkania się z szefami ważnych banków centralnych zostanie wykorzystana do uzyskania informacji, jak im udało się wprowadzić stałą godzinę ogłaszania decyzji.
Wchodząc niejako na wyższy poziom ogólności w tych rozważaniach, warto zauważyć, że obecnie (a mamy połowę roku) ciągle nie wiemy jeszcze, kiedy będą się odbywać posiedzenia RPP w roku 2022. Uczestnicy rynku handlujący dłuższymi kontraktami FRA na WIBOR (zależnego od poziomu stóp ustalanego przez RPP) z horyzontem rozliczenia w przyszłym roku z pewnością docenią szybsze publikowanie harmonogramu posiedzeń RPP. Ich koledzy ze strefy euro i USA już dziś wiedzą (a w Wielkiej Brytanii mają wstępny harmonogram), w jakich dniach będą się odbywać posiedzenia banków centralnych w całym 2022 r.
Kiedy na świecie wybuchła pandemia, Fed i EBC nie zrezygnowały z prowadzenia konferencji prasowych po posiedzeniach, zmieniono jedynie ich formę. Ze względów bezpieczeństwa w dalszym ciągu odbywają się one w formie wideokonferencji z możliwym udziałem dziennikarzy na żywo. Ostatnia tradycyjna konferencja po posiedzeniu RPP odbyła się 4 marca 2020 r., a pierwsza transmitowana konferencja prasowa prezesa NBP, na którą dziennikarze mogli przysłać pytania, miała miejsce w grudniu 2020 r. Na ostatniej konferencji w bieżącym roku nie były nawet odczytane wszystkie pytania.