Reklama

Ważna decyzja. KE godzi się na pomoc dla atomu

Komisja Europejska dała polskiemu rządowi „zielone światło” na udzielenie pomocy publicznej dla pierwszej elektrowni jądrowej w Choczewie na Pomorzu o mocy ponad 3,7 GW.

Publikacja: 10.12.2025 06:00

Energia z atomu będzie jednym z fundamentów polskiego miksu energetycznego. Dziś postawiliśmy niezwy

Energia z atomu będzie jednym z fundamentów polskiego miksu energetycznego. Dziś postawiliśmy niezwykle ważny krok w kierunku jej uwolnienia – mówi Miłosz Motyka, Minister Energii.

Foto: Fot. mpr

Informację przekazała KE potwierdzając wcześniejsze doniesienia „Rzeczpospolitej”. Koszt publicznego wsparcia wyniesie ponad 60 mld zł. To jeden z najkrótszych procesów notyfikacyjnych, jakie do tej pory podjęła Komisja Europejska. Dla porównania na zgodę dotyczącą budowy kolejnej elektrowni jądrowej w Czechach tamtejszy rząd czekał 2 lata.

W grudniu 2024 r. polski rząd skierował do KE wniosek o zatwierdzenie pomocy publicznej dla elektrowni w postaci kontraktu różnicowego (CfD). Decyzja o otwarciu postępowania została podjęta w grudniu 2024 r., a w marcu 2025 r. została opublikowana. To otwarcie postępowania można uznać za formalne rozpoczęcie procesu, który zakończył się 9 grudnia wydaniem pozytywnej decyzji.

Jak powiedział premier Donald Tusk ta decyzja pozwoli na to, by budowa „mogła ruszyć z kopyta i to jeszcze w grudniu”. Premier podkreślił, że zabezpieczono środki finansowe w całości, czyli 60 mld zł. – Już w grudniu, czyli jeszcze w tym roku, pierwsze 4,6 mld zł w papierach skarbowych trafi już do zainteresowanego podmiotu. To znaczy budowa rusza – powiedział premier Tusk.

– Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej staje się faktem, a decyzja Komisji Europejskiej podkreśla ogromną siłę projektu, który realizujemy. To nasz rząd zapewnił mu finansowanie i wystąpił o zgodę Komisji, którą otrzymaliśmy w rekordowym czasie – poniżej 12 miesięcy. Energia z atomu będzie jednym z fundamentów polskiego miksu energetycznego. Dziś postawiliśmy niezwykle ważny krok w kierunku jej uwolnienia – mówi nam Miłosz Motyka, Minister Energii.

Decyzja Komisji Europejskiej daje nam zielone światło do realizacji inwestycji, która zmieni krajobraz energetyczny Polski. Jest to też potwierdzenie, że nasze działania są nie tylko ambitne, ale także szybkie i niezwykle skuteczne. Elektrownia jądrowa zapewni Polsce nie tylko stabilne, niskoemisyjne dostawy energii. To fundament polskiego bezpieczeństwa elektroenergetycznego i motor dla naszego rozwoju gospodarczego. Już dziś jesteśmy 20. gospodarką świata. Z atomem możemy sięgnąć jeszcze dalej – dodaje Miłosz Motyka, Minister Energii.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

MAP chce zwiększyć udział polskich firm w energetyce

Ile będzie kosztować prąd z elektrowni jądrowej?

Jednym z podstawowych pytań przed publikacją tego dokumentu było to, ile będzie kosztować prąd z elektrowni jądrowej. W podstawowym scenariuszu polski rząd zakładał, że cena w 60-letnim dwustronnym kontrakcie różnicowym CfD wyniesie od 470 do 550 zł za MWh. Z naszych informacji wynika, że wsparcie będzie obowiązywać krócej, bo 40 lat, a cena za energię elektryczną będzie wynosić w przedziałach między 470 a 530 zł za MWh. Polski rząd celował od początku w kwotę poniżej 500 zł za MWh.

– Zweryfikowany przez KE model finansowy zakłada cenę wykonania na poziomie poniżej 500 zł za MWh, który jest konkurencyjny w szczególności biorąc pod uwagę liczne korzyści, które elektrownia jądrowa zapewni dla całego systemu elektroenergetycznego – informują Polskie Elektrownie Jądrowe.

Bruksela wraz z opublikowaniem na początku roku polskiego wniosku notyfikacyjnego przekazała wówczas także swoje zastrzeżenia wobec projektu. Bruksela obawiała się, że może dojść do zakłóceń rynku, ponieważ proponowana konstrukcja kontraktu CfD mogła uniemożliwić operatorowi elektrowni przekazywanie pewnych sygnałów cenowych z rynku, co z kolei mogło prowadzić do nieefektywnej eksploatacji z perspektywy systemu i zniekształcić kolejność wprowadzania energii do systemu. Wedle naszych informacji udało się znaleźć odpowiedni model, który pozwala, aby elektrownia pracowała niemal non stop pod tzw. sznurek.

Z opublikowanego przez Komisję na początku lutego dokumentu wynika, że koszt budowy elektrowni jądrowej wynieść ma – zgodnie z informacjami Polskich Elektrowni Jądrowych (inwestora, spółki Skarbu Państwa) – 192 mld zł. Decyzja KE nie zmienia nic w kwestii wartości projektu.

Czytaj więcej

Energa zostanie w Orlenie. Za jaką cenę?
Reklama
Reklama

Warunki KE, czyli prąd z atomu na giełdzie

Komisja Europejska jednak w kilku miejscach zmieniła warunki udzielenia zgody na pomoc publiczną. – Aby zapewnić, że pomoc będzie odpowiednia i proporcjonalna oraz że nie będzie niewłaściwie zakłócać konkurencji na rynku wewnętrznym, Polska zobowiązała się do wprowadzenia szeregu istotnych dostosowań – informuje Komisja. Potwierdza ona, że okres obowiązywania kontraktu CfD został skrócony z 60 do 40 lat.

Projekt kontraktu CfD także został zmieniony. – Ma zapewnić silne zachęty dla PEJ do efektywnego zarządzania elektrownią i wykorzystania jej zdolności do reagowania na sygnały rynkowe. Taka konstrukcja, w której elektrownia jest wynagradzana za gotowość do wytwarzania energii elektrycznej, a nie za jej produkcję, pomaga ograniczyć zakłócenia i uniknąć wypierania odnawialnych źródeł energii, wspierając bardziej wydajny i zdekarbonizowany system elektroenergetyczny – informuje KE.

Bruksela informuje także, że to Polska ustali cenę wykonania kontraktu CfD, stosując model „zdyskontowanych przepływów pieniężnych”, który uwzględnia wkład kapitałowy i udzielone gwarancje państwa, zapewniając, że całkowita pomoc będzie ograniczona do luki finansowej projektu. – Model finansowy gwarantuje również, że PEJ otrzyma stopę zwrotu zgodną z oczekiwaniami inwestorów rynkowych w przypadku porównywalnego projektu, zapewniając tym samym pro­porcjonalność pomocy państwa – dodaje KE. Aby zapobiec nadmiernej rekompensacie, Polska wprowadzi też specjalny mechanizm kontroli, zgodnie z którym wszelkie dodatkowe zyski przekraczające kwotę konieczną do osiągnięcia rynkowej stopy zwrotu muszą być dzielone z państwem polskim.

Energetyka
Kulisy zmiany prezesa PGE. O co poszło?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Energetyka
Giełdowe spółki zgarną miliardowe wsparcie na magazyny energii
Energetyka
Przełomowa decyzja. Bruksela godzi się na pomoc publiczną dla polskiego atomu
Energetyka
Trzęsienie ziemi w PGE. Prezes energetycznego koncernu Dariusz Marzec odwołany
Materiał Promocyjny
Mokotów z wyższej półki. Butikowe projekty mieszkaniowe SGI
Energetyka
Wkrótce finał losów dystrybucji. Spółki gotowe do rozmów
Energetyka
Orlen sukcesywnie skupuje akcje Energi. W tle raport o wartości spółki
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama