Od 24 sierpnia sprzedawcy muszą oferować możliwość skorzystania z tzw. taryf dynamicznych. Umowa z ceną dynamiczną będzie dostępna w ofercie każdego sprzedawcy energii elektrycznej obsługującego co najmniej 200 tys. odbiorców końcowych.
Nowy obowiązek
Taryfa dynamiczna zakłada, że zamiast płacić rachunki oparte o stałą ustaloną stawkę, ceny będą regulowane na podstawie cen bieżących na Towarowej Giełdzie Energii. Zazwyczaj najniższe stawki obowiązują w godzinach okołopołudniowych, kiedy jesteśmy poza domem. Jednak już po południu i wieczorami ceny prądu osiągają najwyższą wartość, a w nocy ponownie maleją. Z takich elastycznych rozwiązań dotychczas mogli korzystać np. przedsiębiorcy, którzy w ramach umów bileterach mogli wynegocjować dogodne dla siebie stawki w zależności od zużycia. Teraz takie elastyczne rozliczenie w formie taryfy dynamicznej będzie dostępne dla gospodarstw domowych.
– Sprzedawcy prądu mają ustawowy obowiązek poinformowania klientów o korzyściach, a także o ryzyku związanym z wyborem taryfy dynamicznej – przypomina Urząd Regulacji Energetyki.
Nie każde gospodarstwo domowe jednak będzie mogło skorzystać z nowych taryf dynamicznych. Odbiorca będzie musiał posiadać licznik zdalnego odczytu. Wymiana w naszym kraju postępuje. Jak dotychczas zamontowano ich ponad 4 mln, a do 2028 r. ich liczba ma wynieść ponad 17 mln. Wszystkie liczniki powinny zostać wymienione do końca 2031 r.