EC Będzin. KNF nie widzi manipulacji na kursie, ale to nie koniec sprawy

Nie potwierdziliśmy podejrzeń manipulacji na rynku w związku z kursem akcji Elektrociepłowni Będzin - czytamy we wstępnym raporcie Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Sprawa będzie jednak miała ciąg dalszy.

Publikacja: 03.07.2023 09:19

KNF nie potwierdził podejrzeń manipulacji na rynku w związku z kursem akcji Elektrociepłowni Będzin

KNF nie potwierdził podejrzeń manipulacji na rynku w związku z kursem akcji Elektrociepłowni Będzin

Foto: Adobe Stock

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przed rozpoczęciem sesji giełdowej 3 lipca opublikował wyniki raportu z kontroli przeprowadzonej w sprawie ew. manipulacji kursem i ew. wykorzystania informacji niejawnych.

UKNF: Manipulacji w obrocie akcjami EC Będzin nie potwierdzono 

Po miesięcznej, wnikliwej analizie nie stwierdzono na obecnym etapie manipulacji. "Czynności nadzorcze prowadzone przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) nie wykazały nieprawidłowości w obrocie akcjami Elektrociepłowni Będzin, notowanymi na GPW" - podał UKNF.

Jak czytamy dalej, analiza zleceń i transakcji, zawieranych na akcjach spółki w okresie od 1.06. do 22.06.2023 r. w zakresie potencjalnej manipulacji kursem, nie potwierdziła podejrzenia manipulacji na rynku. "W związku tym KNF nie znajduje podstaw do zawieszenia notowań Elektrociepłowni Będzin na podstawie art. 20 ust. 2 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi" - podał UKNF.

Czytaj więcej

EC Będzin traci na wartości, a w spółce zagadkowe roszady

Jakie działania wykluczono?

Jak czytamy w raporcie, w obrocie akcjami Spółki nie stwierdzono zachowań manipulacyjnych, które mogły mieć miejsce w kontekście obserwowanego wzrostu. Nie stwierdzono manipulacji „pump and dump”, ponieważ Grupa Altum – jak pisze UKNF – nie dokonywała transakcji sprzedaży oraz miała ograniczony udział w zawyżaniu kursu „Spółki. Od 19.06. do 21.06.2023 r., kiedy kurs wzrósł z 36,4 zł do 71 zł, Grupa Altum nie uczestniczyła w handlu akcjami Spółki i pozostała w pełni transparentna wobec rynku, informując prawidłowo o dokonywanych zakupach.” – czytamy.

Nie stwierdzono też manipulacji „layering and spoofing”, ponieważ nie składano wysokowolumenowych zleceń kupna w celu realizacji zleceń sprzedaży. „Nie było nierównowagi w arkuszu zleceń.” – czytamy.

Nie stwierdzono również kreowania sztucznego wolumenu obrotu poprzez zawieranie transakcji „wash trades”, czyli sam ze sobą. „Analiza nie wykazała działania w porozumieniu, a strumienie przepływu akcji były znacząco rozproszone.

Nie stwierdzono także manipulacji typu „momentum ignition” ponieważ rynek, po „wybiciu” kursu między 2.06. a 5.06.2023 r., kontynuował zwyżkę z pełną świadomością, że podmiot inicjujący trend może pojawić się po drugiej stronie rynku” - czytamy. Dodatkowo, w przypadku działań Grupy Altum, podaż akcji, która mogła nastąpić po okresie akumulacji, nie wystąpiła. „Grupa Altum limitowała cenę, jaką była skłonna zapłacić za akcje Spółki, a granica ta do 1.06.2023 r. włącznie wynosiła 7,70 zł. Chęć dalszej akumulacji „zmusiła” jednak najwyraźniej tego inwestora do zwiększenia limitu zleceń kupna, gdyż po tej cenie nie było już dostępnej żadnej podaży. To z kolei przyciągnęło uwagę spekulantów i „rozkręciło” kurs.” – czytamy.

Fora internetowe bez wpływu na manipulację

Nie stwierdzono manipulacji informacją poufną. „UKNF wnikliwie monitoruje informacje rozpowszechniane na forach internetowych czy mediach społecznościowych pod kątem manipulacji. „Wpisy przedstawiające opinie i scenariusze co do potencjalnych planów i kierunków rozwoju Spółki są obecnie nieodłącznym elementem funkcjonowania rynku kapitałowego. Na forach internetowych czy w mediach społecznościowych swoją opinię może wygłosić każdy. Nie sposób uznać, że w każdym przypadku będzie to wiarygodne źródło informacji przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, gdyż osoby zamieszczające wpisy na forum często nie mają kwalifikacji, aby wygłaszać poglądy na tematy związane z rynkiem finansowym” – argumentuje UKNF. To właśnie na forach – zdaniem zarządu firmy EC Będzin – mogło dochodzić do prób manipulowania kursem. W tej sprawie spółka złożyła wniosek do prokuratury o zajęcie się sprawą.

Innego zdania jest UKNF. „Mając na uwadze model inwestora przedstawiony przez prawodawcę unijnego, nie można zatem założyć, że taki inwestor opierałby swoje decyzje inwestycyjne wyłącznie na anonimowych informacjach, bez ich odpowiedniej weryfikacji. Posty na forach internetowych lub w mediach społecznościowych nie mogą być wyłączną podstawą do sformułowania uzasadnionego podejrzenia manipulacji, a kwalifikacja danego zachowania nie może być oderwana od innych okoliczności warunkujących wypełnienie znamion manipulacji.” – podkreśla KNF.

Na obecnym etapie jednak nie stwierdzono manipulacji informacją poufną. „UKNF wnikliwie monitoruje informacje rozpowszechniane na forach internetowych czy mediach społecznościowych pod kątem manipulacji. Wpisy przedstawiające opinie i scenariusze co do potencjalnych planów i kierunków rozwoju Spółki są obecnie nieodłącznym elementem funkcjonowania rynku kapitałowego. Na forach internetowych czy w mediach społecznościowych swoją opinię może wygłosić każdy” - czytamy.

UKNF podkreśla, że nie sposób uznać, że w każdym przypadku będzie to wiarygodne źródło informacji przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, gdyż osoby zamieszczające wpisy na forum często nie mają kwalifikacji, aby wygłaszać poglądy na tematy związane z rynkiem finansowym.

Dlatego też, z uwagi na brak okoliczności wskazujących na możliwość dokonywania obrotu akcjami Spółki z naruszeniem interesów inwestorów, KNF nie widzi powodu do zawieszenia notowań.

KNF nie kończy badania spółki EC Będzin

Urząd nie kończy jednak sprawy. Urząd prowadzi czynności wyjaśniające dotyczące potencjalnego złamania zakazu ujawniania i wykorzystania informacji poufnej. "Kierując się zasadą przejrzystości, w związku z dynamiczną zmianą ceny akcji Elektrociepłowni Będzin w okresie od 1.06.2023 r. do 22.06.2023 r. UKNF przedstawił analizę i ocenę zachowań kursu w tym czasie z punktu widzenia manipulacji opisanej w art. 12 ust. 1 i ust. 2 Rozporządzenia MAR oraz informację na temat innych działań UKNF w tej sprawie." - czytamy dalej.

Urząd KNF podkreśla jednak, że na bieżąco monitoruje obrót akcjami spółki, a w razie stwierdzenia okoliczności wskazujących na dokonywanie manipulacji na rynku, zostaną podjęte odpowiednie środki prawne, włącznie z żądaniem od GPW zawieszenia obrotu tymi akcjami. „Niezależnie od powyższych ustaleń w zakresie dotyczącym manipulacji, z uwagi na okoliczności wskazujące na możliwość wystąpienia nadużycia na rynku polegającego na ujawnieniu lub wykorzystaniu informacji poufnej UKNF prowadzi od 23.06.2023 r. postępowanie wyjaśniające.” – czytamy w raporcie.

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem