PGE i Polenergia same podłączą farmy morskie

Farmy wiatrowe na Bałtyku mogą być wspierane przez rząd dłużej niż inne źródła odnawialne. Ma to zapewnić niższe rachunki i stabilność.

Publikacja: 11.10.2018 05:00

Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii, mówił o konieczności sojuszu między środowiskami odnawia

Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii, mówił o konieczności sojuszu między środowiskami odnawialnych źródeł i energetyki konwencjonalnej.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Resort energii chce zaproponować 20-letni okres wsparcia dla energetyki morskiej. To o pięć lat więcej niż standardowy kontrakt, który mogą dostać inne nowe instalacje wytwarzające zielony prąd po wygranej aukcji. – Według niezależnych analiz inwestorzy powinni na Bałtyku w tym czasie osiągnąć zyski w ciągu 20 lat. Być może pod koniec tego okresu – ekstrapolując ceny energii – musieliby nawet zwracać różnicę wobec ceny rynkowej – zauważył Andrzej Kaźmierski, dyrektor Departamentu Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej w ME.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Analityk obniża wycenę akcji ZE PAK -u, ale nadal widzi potencjał
Energetyka
Polski rząd nie chce podatku od ogrzewania
Energetyka
Rozmowy ZE PAK–PGE bez szczęśliwego finału
Energetyka
PGE nieoczekiwanie nie przejmie projektu elektrowni od ZE PAK
Energetyka
Wnioski z hiszpańskiej awarii: dostawy prądu mają być zabezpieczone
Energetyka
Wiatraki i mrożenie cen prądu mogą jednak wrócić do Sejmu