Trwa batalia o kształt rekompensat za droższy prąd. Kto je dostanie?

W tym roku spółki energetyczne będą jak najdłużej przeciągać moment złożenia wniosków taryfowych. Prawdopodobnie zdecydują się na to w ostatnim momencie – dowiedzieliśmy się w kilku niezależnych źródłach.

Aktualizacja: 25.10.2018 07:37 Publikacja: 25.10.2018 05:06

Trwa batalia o kształt rekompensat za droższy prąd. Kto je dostanie?

Foto: Adobestock

Choć przeważnie o tej porze już spływały pojedyncze wnioski taryfowe ze spółek obrotu i dystrybucyjnych należących do koncernów energetycznych, to w tym roku prezes Urzędu Regulacji Energetyki nie dostał jeszcze żadnego. To właśnie złożone wnioski uruchamiają proces ustalania stawki na kolejny rok za sprzedaż energii dla gospodarstw domowych i jej dystrybucję – dla wszystkich grup odbiorców.

Koncerny kalkulują

W tym roku sytuacja jest szczególnie wrażliwa. Bo po wyborach samorządowych kampania polityczna tylko przybierze na sile ze względu na przyszłoroczne wybory parlamentarne. Drogi prąd z pewnością stanie się orężem w walce o głosy.

Jednocześnie minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewne widzi, że mocno drożejące uprawnienia do emisji CO2 i węgla windują koszty spółek obrotu. O ile? Tej informacji strzeże dziś jak oka w głowie każda z firm energetycznych pod kontrolą Skarbu Państwa (tylko ich dotyczy proces ustalania taryfy dla gospodarstw, Innogy Polska od lat w nim nie uczestniczy).

– Trwa liczenie i ponowne przeliczanie – usłyszeliśmy w jednym z koncernów. – Przeważa pogląd, że powinniśmy wykazać cały wzrost, prosząc o adekwatnie wyższą taryfę – mówi menedżer innej spółki. Jak sygnalizuje, spółka uzależnia ostateczną decyzję od wprowadzenia rekompensat dla odbiorców indywidualnych za wyższe ceny energii wynikające głównie z dwóch czynników: zwyżki cen na rynku uprawnień do emisji CO2 i węgla. – Ministerstwo Energii podjęło już kierunkową decyzję o wprowadzeniu programu Prąd+ dla gospodarstw domowych (pakiet osłon dla odbiorców przemysłowych przygotowuje Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii – red.). Teraz trwają rozmowy o jak najlepszym kształcie tego rozwiązania – twierdzi jeden z naszych rozmówców. Waży się to, czy mają być to rekompensaty bezpośrednio kierowane do odbiorców prądu (w postaci ulgi w PiT czy dopłaty), czy pośrednie – przez spółki obrotu, które z tego mogłyby pokryć różnicę między rzeczywistymi kosztami i przychodami z regulowanej taryfy. Pierwsze rozwiązanie wydaje się mniej problematyczne z punktu widzenia prawa unijnego (w zakresie pomocy publicznej) i ochrony danych wrażliwych.

Wnioski w listopadzie

O programie dopłat do drogiej energii pisaliśmy jako pierwsi w pierwszej połowie października. Pieniądze na rekompensaty mają pochodzić z nadwyżki wpływającej do budżetu z tytułu drożejących uprawnień do emisji CO2 (państwo ma ich pewną pulę, którą sprzedaje na giełdzie niemieckiej). W tym roku kasę państwa może zasilić ok. 5,4 mld zł. Tchórzewski potwierdzał ostatnio nasze informacje dotyczące potencjalnej grupy beneficjentów, wskazując na tych rozliczających się z fiskusem w pierwszym progu dochodowym. Sygnalizował też, że różnicę w rachunkach polskie rodziny dostałyby do końca 2019 r.

Kiedy jest ostatni dzwonek na wnioski? Taryfy prezes URE musi zatwierdzić najpóźniej około połowy grudnia. Ponieważ jednak ma 30 dni na przeprowadzenie postępowania (co gwarantuje kodeks postępowania administracyjnego), to, licząc wstecz, kalkulacje wraz z nową taryfą energetyka powinna przedstawić najpóźniej do połowy listopada. – Dystrybucja złoży wnioski na początku listopada, obrót – nieco później, na pewno do połowy przyszłego miesiąca – mówi jedno z naszych źródeł.

Historia pokazuje jednak, że ustalanie nowej taryfy może się przeciągnąć. Postępowanie w sprawie wniosku złożonego przez Energę Obrót 28 października 2014 r. trwające do 17 lutego 2015 r. zakończyło się odmową prezesa URE z powodu zbyt dużej podwyżki wnioskowanej przez spółkę. Ostatecznie regulator zatwierdził nową stawkę od połowy 2015 r. W pierwszym półroczu obowiązywała dotychczasowa taryfa. Być może na podobne przeciąganie sprawy liczy dziś energetyka.

Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Mrożenie cen energii już pewne. Prezydent podpisał ustawę
Energetyka
Kurs Columbusa mocno spada. Co wystraszyło inwestorów?