Jak stwierdził szef resortu podczas kongresu World Nuclear Spotlight Poland nie ma jeszcze decyzji rządowej dotyczącej elektrowni jądrowej. Poinformował jednak, że w perspektywie do 2040 roku energetyka jądrowa może mieć wielkość nawet do 10 GW.
W projekcie atomowym PGE jest liderem. W spółce celowej PGE EJ1 posiada 70 proc. udziałów. Po 10 proc. mają natomiast Tauron, Enea i KGHM.
Wiadomość o realizacji czarnego scenariusza związanego z budową elektrowni jądrowej zawsze dołuje kursy spółek. Wystarczy wspomnieć reakcję kursu PKN Orlen, kiedy minister energii zapowiadał możliwość uczestnictwa spółki w projekcie jądrowym.
Dla PGE atom jest jedną z opcji strategicznych po 2020 r. Jednak do tej pory spółka lakonicznie wypowiadała się o jej realizacji. Podjęła już natomiast decyzję o realizacji farm morskich na Bałtyku, które obok atomu i nowych odkrywek były wskazane jako potencjalne scenariusze rozwoju w przyszłej dekadzie.