Okienko transferowe to okres, w którym kluby sportowe, przede wszystkim piłkarskie ruszają na zakupy. Trwa wzmożony ruch. Piłkarze zmieniają pracodawców. Okazuje się, że z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia także na rynku finansowym.
Okienko A.D. 2024
– W 2024 r. najprawdopodobniej od 1 kwietnia do 31 lipca 2024 r. każdy, kto jest uprawniony do oszczędzania w otwartych funduszach emerytalnych, będzie mógł zdecydować, czy chce, aby jego składki trafiały do OFE, czy też na subkonto w ZUS – mówi dr Antoni Kolek, prezes zarządu Instytutu Emerytalnego.
Zaznacza, że prawo do wyboru będą mieć co do zasady osoby w wieku 18–50/55 lat, czyli do chwili wejścia w tzw. suwak bezpieczeństwa (ten włącza się na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego). Decyzja, którą będą podejmować w ramach okienka OFE, będzie dotyczyć 2,92 proc. podstawy wymiaru składki (pełna składka emerytalna wynosi to 19,52 proc. podstawy wymiaru). Od tej decyzji zależeć będzie czy środki te będą przekazywane do OFE i inwestowane na rynku kapitałowym, czy też trafią na subkonto w ZUS. – Decyzja będzie dotyczyć nowych składek, a nie dotychczasowych środków. Dotychczasowe środki pozostają w instytucji, która je ewidencjonowała – mówi Kolek. – Jeżeli nie będziemy zmieniać decyzji podjętej w poprzednich okienkach transferowych, to nic nie trzeba robić. Okienko dotyczy tylko sytuacji, gdy chcemy zmienić przeznaczenie części składki.
By nieco ułatwić decyzję, wskazuje różnice i podobieństwa między OFE i subkontem w ZUS. I tak w obu przypadkach zgromadzone środki są dziedziczone. W przypadku OFE środki inwestowane są na rynku kapitałowym, te na subkoncie to w istocie zapis księgowy. Środki na subkoncie są co roku waloryzowane o wskaźnik równy średniej arytmetycznej wzrostu PKB za ostatnich pięć lat, a ich wartość nie może spaść. Środki w OFE zmieniają swoją wartość według wycen rynkowych i w związku z tym mogą spaść, ale oczywiście mogą też wzrosnąć. W przypadku OFE, zgromadzone tam środki pracują w gospodarce, natomiast te przekazane na subkonto w ZUS idą na bieżącą wypłatę świadczeń.