Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Naczelnik Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego zakwestionował prawo Ciechu Vitrosilicon, firmy zależnej od Ciechu, do rozliczenia straty podatkowej z udziału w spółce osobowej. Decyzję wydał w następstwie kontroli rozliczeń podatku dochodowego od osób prawnych za 2015 r. W jej ramach określono zobowiązanie Ciechu Vitrosilicon na rzecz fiskusa na 2,7 mln zł. Ciech podaje, że przy podejmowaniu zakwestionowanych czynności firma zależna korzystała z usług profesjonalnego doradcy. Oboje nie zgadzają się z decyzją fiskusa. W związku z tym, że decyzja naczelnika nie jest ostateczna, planowane jest złożenie odwołania. Postanowienie nie podlega też wykonaniu. Mimo to Ciech Vitrosilicon będzie rozważał, czy nie zapłacić żądanej kwoty powiększonej o odsetki za zwłokę, które wynoszą obecnie około 1,4 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.
Większość giełdowych przetwórców tworzyw sztucznych poprawia przychody. Dużym wyzwaniem jest jednak wzrost zysków. Spółki narzekają m.in. na rosnące koszty, nowe regulacje, silną konkurencję i problemy z pozyskaniem odpowiedniej kadry.
Tegoroczne wyniki grupy będą zależały m.in. od zapotrzebowania klientów, a ono od stóp procentowych w Polsce, Ukrainie i na Węgrzech. O kondycji firmy zdecydują również koszty surowców i wynagrodzeń.