W puławskich zakładach trwa już budowa instalacji granulacji mechanicznej saletry za 385 mln zł. Projekt ten zakłada uruchomienie dwóch linii produkcyjnych saletrzaku lub saletry amonowej wraz z infrastrukturą do magazynowania, pakowania i wysyłki towaru. Pierwsza instalacja ma ruszyć w 2018 r., kolejna w 2020 r. Do końca kwietnia Puławy chcą podpisać kontrakt z dostawcą technologii dla modernizacji obecnych urządzeń i budowy kolejnej linii do produkcji kwasu azotowego. Inwestycja ta pochłonie prawie 700 mln zł i zakończy się w roku 2021.
Dzięki tym inwestycjom Puławy poszerzą swoją ofertę o saletrzak i saletrę amonową mechanicznie granulowaną oraz o nowe nawozy dla ogrodnictwa i do uprawy warzyw: saletrę wapniową, magnezową i potasową.
– Te dwie inwestycje pozwolą nam na modernizację i rozbudowę całego kompleksu naszych instalacji saletrzanych. Pozwolą nam na skierowanie na rynek nowych, oczekiwanych przez rolników nawozów i na sprzedaż nadwyżek kwasu azotowego, a także poprawią sprawność oraz efektywność naszej produkcji w tym obszarze – zaznacza Jacek Janiszek, prezes Puław.
Chemiczna spółka przygotowuje się także do modernizacji zakładowej elektrociepłowni i budowy nowego bloku węglowego o mocy elektrycznej 90 MW i cieplnej 240 MW. Wcześniej Puławy miały budować blok gazowy o mocy elektrycznej 400 MW za 1,1 mld zł. - Nasz deficyt w zakresie energii elektrycznej to nie 400 MW, a 90 - 100 MW. I taką moc da nam dodatkowy kocioł. Jesteśmy umówieni już na pierwsze rozmowy z bankami – wyjaśnia Janiszek. Spółka w ciągu kilku miesięcy ma ogłosić przetarg na wykonawcę bloku. Zarząd firmy nie podał, ile będzie kosztować ta inwestycja.