Propozycja zakłada przeznaczenie na dywidendę 32,8 mln zł, co daje wpłatę 2,60 zł na jedną akcję. Przy obecnym kursie oznacza stopę dywidendy na poziomie ok. 3,3 proc. Ostateczną decyzję o podziale zysku za 2019 rok podejmie walne zgromadzenie Śnieżki.
– Całemu zarządowi zależało, żeby, pomimo nadzwyczajnej sytuacji, kontynuować dotychczasową politykę dywidendową Śnieżki. Po gruntownej analizie różnych scenariuszy rozwoju sytuacji w związku z trwającą pandemią Covid-19, ocenie sytuacji płynnościowej oraz oszacowaniu potrzeb inwestycyjnych na ten rok uznaliśmy, że możemy zarekomendować akcjonariuszom wypłatę dywidendy - komentuje Piotr Mikrut, prezes Śnieżki.
Pogorszenie perspektyw rozwoju wywołane pandemią Covid-19 wymusiło na wielu spółkach zmianę priorytetów. W sytuacji oczekiwanego spadku obrotów w wielu branżach zarządy firm stawiają na zabezpieczenie płynności finansowej. Część spółek, dotąd co roku dzielących się zyskiem z akcjonariuszami, ogłosiła, że zawiesza w tym roku wypłatę dywidendy, a spora grupa firm skłania się ku takiej decyzji. Wśród firm przemysłowych z warszawskiej giełdy, które w tym roku zrezygnowały z wypłaty są m. in. Alumetal, Arctic Paper, Famur, Mangata czy Wielton.
