Byki i Niedźwiedzie – lista nagrodzonych

Przyznawane przez „Parkiet” statuetki trafiły do wyróżniających się na rynku menedżerów, ekspertów i instytucji. Przyznaliśmy też nagrodę specjalną dla osobowości rynku kapitałowego.

Publikacja: 22.03.2024 06:00

Laureaci Byków i Niedźwiedzi, nagród gazety „Parkiet”

Laureaci Byków i Niedźwiedzi, nagród gazety „Parkiet”

Foto: Cezary Piwowarski

Osobowość rynku kapitałowego

Andrzej Domański, minister finansów

Cezary Piwowarski

Poza żelaznymi kategoriami kapituła przyznaje nagrody specjalne, w tym tytuł osobowości rynku. Andrzej Domański otrzymał ją za rozpoczęcie przywracania rynkowi kapitałowemu w Polsce należnego mu znaczenia. Szef Ministerstwa Finansów ma pomysły, jak ten cel osiągnąć, ale i wsłuchuje się w pomysły tych, którzy ten rynek tworzą. Jest pierwszym od 22 lat, któremu uda ruszyć się w posadach podatek Belki, rozwiązanie wprowadzone „tymczasowo”. Statuetka jest również kredytem zaufania – rynek kapitałowy trzyma kciuki za działania ministra w tym roku.

Andrzej Domański nie pudruje rzeczywistości: „giełda, ten swoisty pas transmisyjny zamieniający oszczędności w inwestycje i napędzający innowacje, w Polsce – niestety – przestał sprawnie działać. Martwi niewielka liczba IPO, coraz więcej firm decyduje się też na zejście z parkietu. Od kilku lat polski rynek kapitałowy znalazł się w defensywie”.

Istotne jest to, że minister finansów, choć kilka lat temu poszedł w politykę (jest posłem obecnej kadencji w barwach KO), wywodzi się z rynku kapitałowego. Jest absolwentem ekonomii na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, ma tytuł CFA. Na rynku kapitałowym był analitykiem, dealerem, zarządzającym funduszami (w 2016 r. odbierał Złoty Portfel od „Parkietu”), wreszcie dyrektorem i członkiem zarządu w towarzystwach funduszy inwestycyjnych.

„Życzę, aby polski rynek kapitałowy wrócił na ścieżkę dynamicznego rozwoju i przynosił coraz większy wkład do rozwoju gospodarczego Polski. Zapewniam, że Ministerstwo Finansów planuje odegrać w tym procesie istotną rolę” – napisał Domański na 30-lecie „Parkietu”.

Prezes roku

Dariusz Mańko, prezes Grupy Kęty

Dariusz Mańko, prezes zarządu Grupa Kęty

Dariusz Mańko, prezes zarządu Grupa Kęty

Cezary Piwowarski

Dariusz Mańko do tytułu prezesa roku nominowany był już nie raz, co świadczy o tym, jak wysoko jest oceniany. Decyzją kapituły szef Grupy Kęty w tym roku otrzymał nagrodę.

Dariusz Mańko z firmą związany jest od 1996 r., a od sierpnia 2005 r. jest jej prezesem. Akcjonariusze ufają menedżerowi, powierzając mu stery na kolejne kadencje, a mowa głównie o funduszach emerytalnych.

Taka struktura właścicielska wpływa na to, jak firma jest zarządzana – prezes Mańko uosabia stabilny, ale konsekwentny wzrost. Celem jest zarabianie dla polskich przyszłych emerytów i bezpieczeństwo kapitału ulokowanego w OFE.

W 2023 r. notowania Kęt wzrosły o 63 proc., do rekordowego poziomu 745 zł, a uwzględniając rekordową dywidendę 62,5 zł na walor, zwrot za ub. r. sięgnął 77 proc. Kęty stoją na trzech nogach – produkują aluminiowe profile dla budownictwa i motoryzacji, systemy aluminiowe (fasady budynków, okna) oraz opakowania głównie dla branży spożywczej. Mimo trudnego otoczenia makro spółka bardzo dobrze poradziła sobie w 2023 r., podniosła całoroczne prognozy wyników.

Kęty są wysoko oceniane za jakość zarządzania i relacje inwestorskie – zarząd co roku publikuje prognozę wyników, a co pięć lat strategię średnioterminową.

Grupa właśnie pracuje nad kolejnym planem średnioterminowym, w ub.r. do zarządu dołączył były wiceprezes Nowego Stylu z doświadczeniem w ekspansji zagranicznej.

– Na pewno czeka nas rozwój przez przejęcia, przy takim rozmiarze grupy wzrost organiczny już niewiele zmieni, skala przychodów i zysków upoważnia nas do tego, by zrobić odważniejszy krok. Marzę o Kętach dwa razy większych niż dziś, z silnymi ośrodkami w Europie. Wydanie środków akcjonariuszy to ogromna odpowiedzialność, pomyłek polskich firm za granicą nie zliczymy, dlatego bardzo odpowiedzialnie musimy do tego podejść – powiedział Mańko.

Spółka z WIG20

Santander Bank Polska, prezes Michał Gajewski

Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska

Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska

Cezary Piwowarski

Santander Bank Polska w minionym roku błyszczał na warszawskim parkiecie. Notowania jego akcji wzrosły o 89 proc., a uwzględniając dywidendę, zwrot za ubiegły rok wyniósł 98 proc. Kurs akcji w ostatnich miesiącach 2023 r. z sesji na sesję ustanawiał nowe szczyty i kontynuował to w tym roku. Rekord z połowy grudnia został pobity w lutym, gdy w trakcie sesji akcje kosztowały 562,5 zł.

Trzeba przyznać, że cały sektor bankowy w minionym roku znacząco zyskiwał w oczach inwestorów po fatalnym pod tym względem 2022 r., niemniej Santander BP zasługiwał na to również dzięki swoimi znakomitym wynikom. Grupa wypracowała najlepszy w swojej historii zysk na poziomie 4,8 mld zł. To o ponad 70 proc. więcej niż rok wcześniej.

Akcjonariusze sporo na tym zyskają. Spółka już poinformowała, że ma zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na wypłatę dywidendy z wysokości 75 proc. zysku za 2023 r. oraz 50 proc. zysku wypracowanego w 2019 r. Łącznie do akcjonariuszy w tym roku trafi więc 4,56 mld zł.

Jeśli chodzi o dywidendę za 2022 r., po pewnych perturbacjach bank w grudniu ub.r. wypłacił zaliczkę na poczet dywidendy w wysokości 23,25 na akcję, łącznie było 2,37 mld zł (stopa dywidendy wyniosła blisko 7 proc. wobec 1 proc. w 2022 r. i 0,6 proc. w 2021 r.).

Rezultaty osiągnięte przez Santander BP na podstawowej działalności były w minionym roku bardzo dobre. Wynik odsetkowy wzrósł o 36 proc. w ujęciu rocznym do 13,1 mld zł, a wynik z tytułu prowizji – o 5,9 proc. (znacznie powyżej średniej rynkowej), do 2,7 mld zł. W 2023 r. bank był jednym z liderów wzrostu (o 4,6 proc.) należności od klientów przy spadającej akcji kredytowej ogółem na rynku, a zobowiązania wobec klientów wzrosły o 6,5 proc.

Santander umocnił się na rynku, zwiększając sprzedaż produktów i liczbę klientów. Aktywa banku na koniec 2023 r. przekroczyły 276,6 mld zł i wzrosły w skali roku o ponad 7 proc. Grupa ma silną pozycję kapitałową, która zapewnia bezpieczeństwo działalności i stabilny wzrost.

Wynik netto byłby jeszcze wyższy, gdyby nie obciążenie problemem frankowym. W minionym roku rezerwy na ryzyko prawne kredytów CHF wyniosły 2,59 mld zł (to również rekord), a ich łączna wartość netto sięgnęła nieco ponad 5 mld zł. Na koniec 2023 r. liczba aktywnych kredytów CHF spadła do ok. 30 tys. z niemal 40 tys. rok wcześniej, między innymi dzięki programowi ugód. Sama liczba polubownych porozumień wzrosła w ciągu minionego roku ponadtrzykrotnie – do 9,3 tys. na koniec okresu.

Zarząd Santandera, pod kierownictwem Michała Gajewskiego, do problemu frankowego podchodzi z niezachwianym spokojem. Mimo kolejnych, niekorzystnych dla banków wyroków TSUE w tej sprawie Santander utrzymuje stabilne, w miarę szybkie tempo pokrywania kosztów sagi frankowej – na koniec 2023 r. pokrycie aktywnego portfela kredytów CHF rezerwami sięgnęło ok. 80 proc.

Spółka z mWIG40

Budimex, prezes Artur Popko

Nagrodę odebrał Marcin Węgłowski, członek zarządu, dyrektor finansowy Budimex

Nagrodę odebrał Marcin Węgłowski, członek zarządu, dyrektor finansowy Budimex

Cezary Piwowarski

Budimex, którego prezesem jest Artur Popko, miniony rok może zaliczyć do bardzo udanych nie tylko pod względem wyników finansowych.

Sytuacja na rynku budowlanym była w 2023 r. wciąż trudna, wyraźny był spadek zleceń od inwestorów prywatnych i publicznych z powodu wciąż bardzo wysokich kosztów finansowania i zablokowanych funduszy unijnych. Mimo to Budimex zbudował bardzo mocny portfel zleceń, w którym dominują kontrakty drogowe i kolejowe. Firma utrzymuje pozycję największego generalnego wykonawcy w Polsce, dystansując konkurencję o kilka długości.

Szczególne wrażenie robi portfel zleceń w państwach ościennych, którego wartość na koniec grudnia sięgała kilku miliardów złotych. To uwieńczenie długich wysiłków – inaczej niż w Polsce, u sąsiadów o kontrakty mogą się starać firmy, które zdobyły certyfikaty.

Grupa dywersyfikuje się także branżowo, inwestując m.in. we własne farmy fotowoltaiczne i wiatrowe (w 2023 r. zawiązała joint venture ze swoim głównym akcjonariuszem, Ferrovialem) czy sieć stacji ładowania samochodów elektrycznych. Od lat rozwija FBSerwis (gospodarowanie odpadami), a w zeszłym roku do grupy trafił Konstalex, producent konstrukcji stalowych.

W 2023 r. kurs Budimeksu wzrósł o 120 proc., do historycznego rekordu 626 zł (poprawionego na początku 2024 r. do 747 zł). Akcjonariusze 15. rok z rzędu otrzymali dywidendę – 459 mln zł (18 zł na akcję). Razem z dywidendą zwrot za ub.r. wyniósł 127 proc. W ubiegłym roku spółka została doceniona przez awans do indeksu MSCI Poland. Uwieńczeniem sukcesów w Polsce był awans spółki do WIG20 w marcu br. – to powrót do grona blue chips po dwóch dekadach.

Spółka z sWIG80

Rainbow Tours, prezes Maciej Szczechura

Nagrodę odbiera Piotr Burwicz, wiceprezes zarządu Rainbow Tours (drugi od lewej)

Nagrodę odbiera Piotr Burwicz, wiceprezes zarządu Rainbow Tours (drugi od lewej)

Cezary Piwowarski

Branża turystyczna w 2023 r. była silna jak nigdy przedtem. Popyt na usługi touroperatorów okazywał się znacznie większy, niż wcześniej prognozowano. Spółki z kolei radziły sobie o wiele lepiej, niż wynikałoby to z ponurych przewidywań z jesieni 2022 r., przez co wyniki finansowe były zdecydowanie wyższe od prognoz analityków.

Dla akcjonariuszy Rainbow Tours, którego prezesem od marca 2020 r. jest Maciej Szczechura, ubiegły rok był wyśmienity – notowania wzrosły o 222 proc. i była to najwyższa stopa zwrotu z całego sWIG80. Uwzględniając dywidendę zwrot za 2023 r. wyniósł prawie 229 proc.

Po covidowych perturbacjach Rainbow Tours umacnia wizerunek spółki dywidendowej. Wyjątkiem był rok pandemii, ale za 2022 r. spółka wypłaciła 0,50 zł na akcję (około 7,3 mln zł), zaś z zysku za 2023 r. zaproponowała dwie zaliczki, łącznie 2,79 zł na akcję (około 40 mln zł), czyli rekordowo dużo.

Mocna poprawa w biznesie turystycznym w ostatnich kwartałach przełożyła się na znacznie lepsze, niż wcześniej oczekiwano, wyniki finansowe touroperatora i sporo wskazuje na to, że także ten rok będzie wyśmienity. Takie wnioski płyną ze świeżo podpisanych kontraktów na kolejne sezony z przewoźnikami oraz z wyników przedsprzedaży imprez, które mówią o około 27-proc. dynamice wzrostu. Publikacja raportu za cały zeszły rok jeszcze przed spółką, natomiast po trzech kwartałach przychody sięgały blisko 2,7 mld zł, a to oznaczało niemal 40-proc. wzrost w porównaniu z takim samym okresem 2022 r. Zysk netto kształtował się z kolei na poziomie 169 mln zł, czyli był niemal trzykrotnie wyższy niż rok wcześniej.

Dziś kapitalizacja spółki sięga 1,14 mld zł, natomiast na koniec 2022 r. było to ledwie 259 mln zł. Rainbow Tours to nie tylko spółka organizująca wyjazdy turystyczne. Grupa inwestuje także w rozwój własnych hoteli – ma już cztery własne obiekty w Grecji (dwa na Zakynthos i po jednym na Krecie i Rodos) oraz jeden najem długoterminowy (na Zakynthos). Planuje dalsze inwestycje na greckim rynku.

Debiut roku

Murapol, prezes Nikodem Iskra

Nagrodę odebrała Iwona Sroka, członek zarządu Murapol

Nagrodę odebrała Iwona Sroka, członek zarządu Murapol

Cezary Piwowarski

Murapol, kierowany przez Nikodema Iskrę, to spółka z grona czołowych deweloperów mieszkaniowych w Polsce, która podejść do wejścia na giełdę miała w swej historii kilka. Tym razem sprzyjały poprawa nastrojów na rynkach kapitałowych, odbicie notowań deweloperów, a także zwyżki sprzedaży na rynku mieszkaniowym po katalizatorze w postaci „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”.

Po chudym dla rynku pierwotnego giełdy 2022 r. (osiem przenosin z NewConnect, jedna z niewielką ofertą akcji), w ubiegłym roku przeprowadzek było dziewięć, w tym dwie z ofertami. Murapol to jedyny klasyczny debiut z najwyższą od dwóch lat wartością oferty publicznej. Podczas uroczystej inauguracyjnej sesji podkreślano, że to nie tylko pierwszy od dwóch lat debiut w Polsce, ale też największy od 20 miesięcy w Europie w sektorze nieruchomości. Debiut odbył się 15 grudnia, wartość IPO wyniosła blisko 404 mln zł – papiery sprzedawał największy akcjonariusz, fundusz Ares. Amerykanie spieniężyli 30-proc. pakiet.

Wygłodniali inwestorzy rzucili się na papiery dewelopera, zapisy zostały zredukowane o aż 84 proc. Transza dla drobnych inwestorów została zmniejszona względem zapowiedzi. W ofercie wzięli udział członkowie zarządu i rady nadzorczej spółki.

Cena akcji w IPO wyniosła 33 zł wobec ceny maksymalnej 35 zł. Na zamknięciu pierwszej sesji płacono 37,6 zł. W lutym notowania doszły do 43 zł, obecnie są w okolicach 40 zł.

Czym Murapol kusił inwestorów? Spółka podała, że w 2024 r. nastawia się na wzrost sprzedaży mieszkań do 3,7–3,8 tys. – co ma być pochodną zwiększania oferty. W latach 2020–2023 sprzedaż Murapolu była stabilna, na poziomie 2,7–2,9 tys. lokali. Firma tłumaczyła to ofertą – relatywnie niską całkowitą średnią ceną za lokal. Zmienia się tylko udział klientów. W czasach dobrej koniunktury kredytowej przeważają „kredytowcy”, a złej, jak w 2022 r. – „gotówkowcy”. Na korzyść działa też dywersyfikacja działalności na kilkanaście miast – co jest ewenementem w branży. Choć Murapol działa w segmencie popularnym, to i on „wykręca” dużą na tle branży marżę. Po trzech kwartałach 2023 r. rentowność brutto ze sprzedaży wynosiła ponad 36 proc., w latach 2020–2022 odpowiednio 25, 36,7 i 39,2 proc. Firma tłumaczy to m.in. pełną integracją pionową działalności (własne studio architektoniczne, wykonawstwo, hurtownia materiałów plus wspomniana standaryzacja procedur i projektów).

Druga kwestia to polityka dywidendy. W 2024 r. zarząd ma rekomendować wypłatę co najmniej 200 mln zł dywidendy w dwóch transzach: w ramach zwykłej dywidendy z zysku za 2023 r. i zaliczki na poczet dywidendy za 2024 r. To łącznie 4,9 zł brutto na akcję. Od przyszłego roku spółka ma płacić minimum 75 proc. skonsolidowanego zysku netto, przy czym nie mniej niż 200 mln zł. W 2023 r. deweloper wypłacił 100 mln zł i przekazał drugie tyle na kapitał rezerwowy na dywidendy.

Spółka z NewConnect

Grupa Recykl, prezes Maciej Jasiewicz

Prezes Maciej Jasiewicz, Grupa Recykl

Prezes Maciej Jasiewicz, Grupa Recykl

Cezary Piwowarski

Grupa Recykl niemal co roku skokowo zwiększa skalę prowadzonej działalności, wyniki finansowe i rynkową wartość. W ubiegłym roku zanotowała kolejne rekordy. To m.in. konsekwencja zakończenia realizacji wszystkich projektów inwestycyjnych ze „Strategii rozwoju 2030” związanych z rozbudową zakładów produkcyjnych i powstaniem farmy fotowoltaicznej.

Ponadto spółka nawiązała partnerstwo z niemiecką grupą Zeppelin w zakresie komercjalizacji dodatków mineralno-asfaltowych Smapol, poprawiających właściwości nawierzchni drogowych. Pojawiły się też liczne nowe relacje handlowe z partnerami biznesowymi, m.in. z Indii, Kazachstanu, Włoch i Ukrainy. W efekcie Grupa Recykl zwiększyła liczbę przerobionych opon i wartość uzyskanych wpływów. Z danych za cztery kwartały 2023 r. wynika, że wypracowała 128,6 mln zł przychodów, co oznaczało zwyżkę o 18,2 proc. Jeszcze mocniej rosły zyski, chociaż w tym przypadku niewiele brakło do rekordowego pod tym względem 2021 r.

Grupa Recykl największe przychody uzyskuje z tytułu sprzedaży różnych produktów powstających z recyklingu mechanicznego opon (m.in. granulat gumowy, złom stalowy, paliwa alternatywne).

Działalność produkcyjną prowadzi w oparciu o zakłady w Chełmie, Krośnie Odrzańskim i Śremie. Istotne wpływy dają usługi odzysku i recyklingu opon. Spółka zajmuje się też zbiórką opon na zlecenie i usługami transportowymi.

Zarząd cały czas poszukuje atrakcyjnych celów akwizycyjnych z obszaru zagospodarowania zużytych opon w Polsce i krajach ościennych. Pierwszej transakcji spodziewa się w tym roku. W efekcie na rynku europejskim spółka może umocnić drugą pozycją w branży. Ponadto w perspektywie kilku lat chce uzyskać jak najwyższy wskaźnik niezależności energetycznej poprzez budowę kolejnych farm fotowoltaicznych.

Mocno rośnie wycena akcji Grupy Recykl. Notowania w ub.r. wzrosły o ponad 86 proc., a uwzględniając dywidendę zwrot za ubiegły rok wyniósł prawie 88 proc.

Ekonomista roku

Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP

Piotr Bujak, główny ekonomista PKO Banku Polskiego

Piotr Bujak, główny ekonomista PKO Banku Polskiego

Cezary Piwowarski

Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP i dyrektor departamentu analiz ekonomicznych, kieruje jednym z najbardziej utytułowanych zespołów ekonomistów w Polsce.

Jedna z części DEA, biuro analiz makroekonomicznych, którego pracami na co dzień kieruje Marta Petka-Zagajewska, w 2023 r. zwyciężyło w konkursie krótkoterminowych prognoz (tzw. nowcastów) gospodarczych i rynkowych „Parkietu”. Był to już trzeci triumf ekonomistów z PKO BP w tej rywalizacji. Wcześniej wygrywali w latach 2020 i 2021, ale zarówno wcześniej, jak i w 2022 r. stale utrzymywali się w czołówce. Bardziej utytułowany w tym konkursie jest tylko duet ekonomistów z Banku Ochrony Środowiska (Łukasz Tarnawa i Aleksandra Świątkowska), który zwyciężył cztery razy.

W 2023 r. zespół Bujaka i Petki-Zagajewskiej (tworzą go jeszcze Urszula Kryńska, Szymon Fabiański, Kamil Pastor, Agnieszka Pierzak, Michał Reczek i Anna Wojtyniak)był w pierwszej piątce najlepszych prognostów dziewięciu zmiennych uwzględnionych w konkursie. Formułował najcelniejsze krótkoterminowe prognozy dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw, produkcji przemysłowej oraz produkcji budowlanej. W prognozach inflacji zajął zaś trzecie miejsce.

Tytuł ekonomisty roku „Parkiet” przyznaje właśnie szefowi zespołu, który zwyciężył w konkursie „nowcastów”. Ale zespół PKO BP w 2023 r. znalazł się też na wysokiej, piątej pozycji w innym konkursie „Parkietu” i „Rzeczpospolitej”, w którym oceniamy prognozy średnioterminowe (formułowane z rocznym wyprzedzeniem). W tej rywalizacji analitycy z PKO BP również mają na koncie więcej sukcesów. W pierwszej piątce byli m.in. w 2018 r.

Jakie są aktualnie prognozy ekonomistów z PKO BP? – W 2024 r. będziemy mieli do czynienia z największym we współczesnej historii odbiciem realnej dynamiki konsumpcji, pomijając postpandemiczne odbicie z 2021 r. W porównaniu z 2023 r. dynamika konsumpcji podskoczy o 4–5 pkt, do około 3,5–4 proc. To będzie wynik potężnej pozytywnej niespodzianki inflacyjnej przy inercji dynamiki nominalnych dochodów. Realne dochody będą w porywach rosły w tempie 10 proc. rok do roku, więc nawet jeśli założymy, że gospodarstwa domowe będą odbudowywały oszczędności nadwątlone przez szok inflacyjny i szok stopy procentowej, to i tak solidny wzrost konsumpcji wydaje się pewny – tłumaczy Bujak w debacie „Parkietu”. I dodaje, że napędzane odbiciem konsumpcji ożywienie będzie dość nietypowe, bo spadek inflacji sprawi, że nominalny wzrost przychodów firm wyhamuje. Dla wielu z nich będzie to więc, paradoksalnie, rok spowolnienia. W takich okolicznościach RPP mogłaby jego zdaniem pod koniec roku obniżyć stopy procentowe, ale zapewne tego nie zrobi.

Piotr Bujak obecne stanowisko w PKO BP zajmuje od 2016 r. Wcześniej przez dwa lata kierował tam biurem analiz makroekonomicznych. W przeszłości był głównym ekonomistą banku Nordea w Polsce oraz ekonomistą w Santanderze (wówczas BZ WBK) i CASE.

Analityk roku

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego w Domu Inwestycyjnym Xelion

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego w Domu Inwestycyjnym Xelion

Cezary Piwowarski

Kamil Cisowski to jedna z twarzy Domu Inwestycyjnego Xelion. Z firmą związany jest od 2017 r. Wcześniej pracował m.in. w takich grupach jak MetLife, PKO BP czy też XTB. W DI Xelion pełni obecnie funkcję dyrektora departamentu analiz i doradztwa inwestycyjnego i jest odpowiedzialny przede wszystkim za rozwój usługi doradztwa inwestycyjnego.

Cisowski to nie tylko bogate doświadczenie rynkowe, ale także i konkretne wyniki. W 2023 r. wykazał się on wyjątkowym wyczuciem rynkowym. Co prawda ubiegły rok jako cały stał pod znakiem hossy, jednak zdarzały się na nim zarówno lepsze i gorsze momenty. Cisowski bardzo dobrze je jednak indentyfikował, co znalazło swoje odzwierciedlenie w propozycjach do portfeli inwestycyjnych, które cyklicznie publikowane są na łamach „Parkietu”. Jego typy w portfelu foreksowym dały zarobić ponad 60 proc. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku aż dziewięć kończył zyskami. Był też liderem w portfelu funduszy.

– Ubiegły rok był dla nas bardzo dobry. Na wczesnym etapie udało nam się zidentyfikować punkt zwrotny i początek hossy na globalnym rynku akcji. Wierzymy, że rozwój narzędzi, które wykorzystujemy w usłudze doradztwa, pozwoli nam znaleźć się na czele stawki także w tym roku i w kolejnych latach, a także przyniesie wartość dodaną naszym klientom w usłudze doradztwa – podkreśla Kamil Cisowski. Poprzeczka po 2023 r. ustawiona jest wysoko, ale najlepsi potrafią sobie radzić w różnych warunkach. Cisowski nie zamierza więc spoczywać na laurach i nadal chce walczyć o najwyższe stopy zwrotu dla klientów.

Dom maklerski roku

XTB, prezes Omar Arnaout

Nagrodę odebrał Paweł Szejko, członek zarządu i CFO XTB

Nagrodę odebrał Paweł Szejko, członek zarządu i CFO XTB

Cezary Piwowarski

O ile jeszcze kilka lat temu firma XTB kojarzona była głównie z rynkiem forex i CFD, o tyle obecnie jest to już realna konkurencja również dla tradycyjnych domów maklerskich. Broker, oprócz kontaktów CFD, udostępnia bowiem również bezprowizyjny (do 100 tys. euro obrotu miesięcznie) handel akcjami i ETF-ami. Dotyczy to zarówno polskiego, jak i zagranicznych rynków. Firma także cały czas się rozwija, a dynamiką zmian wyraźnie wyróżnia się w branży maklerskiej. W 2023 r. XTB wprowadziło do oferty akcje ułamkowe oraz plany inwestycyjne.

Co jednak najważniejsze, działania te przynoszą wymierne korzyści. W 2023 r. spółka zanotowała rekordowy zysk netto w wysokości 791,3 mln zł przy przychodach sięgających 1,59 mld zł. Broker systematycznie także buduje bazę klientów. W 2023 r. udało mu się pozyskać prawie 312 tys. nowych klientów i na koniec ubiegłego roku firma miała ich już prawie 900 tys. Liczba aktywnych klientów zwiększyła się do prawie 409 tys., a wartość zgromadzonych depozytów zbliżyła się do poziomu niemal 3,8 mld zł. Warto także dodać, że ze wzrostu biznesu skorzystali również akcjonariusze XTB (firma jest notowana na głównym parkiecie warszawskiej giełdy). Papiery XTB rok zaczynały z wyceną około 27 zł za jedną akcję, a kończyły w okolicach 38 zł. W międzyczasie spółka wypłaciła też sowitą dywidendę.

Mimo tych osiągnięć XTB nie zamierza się zatrzymywać. Ten rok ma przynieść kolejne nowości. Do ofert wejść mają m.in. obligacje korporacyjne, social trading, konta emerytalne, wirtualny portfel i karta wielowalutowa. Firma chce również kontynuować ekspansję zagraniczną. Na cel w tym roku obrane są Brazylia oraz Indonezja.

TFI roku

Allianz TFI, prezes Robert Hörberg

Robert Hörberg, prezes zarządu TFI Allianz Polska

Robert Hörberg, prezes zarządu TFI Allianz Polska

Cezary Piwowarski

Rok 2023 w branży funduszy inwestycyjnych był jak świeże promienie słońca po długiej burzy. W końcu praktycznie wszystkie główne kategorie funduszy inwestycyjnych przyniosły inwestorom zyski, a poprawiające się wyceny funduszy dłużnych regularnie przyciągały nowych inwestorów. To właśnie tego typu produkty były największymi bohaterami zeszłego roku. Inwestorzy, którzy ulokowali w nich oszczędności 12 miesięcy wcześniej, cieszyli się z dwucyfrowych zysków.

Oczywiście świetnie zachowywały się także fundusze akcji, w tym polskich. Tutaj można było liczyć na stopy zwrotu rzędu około 35 proc., ale niewiele osób zdecydowało się partycypować w tych zyskach za pośrednictwem TFI.

Nasz ranking wygrało TFI Allianz Polska, którego prezesem jest Robert Hörberg, i to do tego towarzystwa trafiła statuetka Byka i Niedźwiedzia za 2023 r. Podstawą do wyliczeń naszego rankingu na najlepsze towarzystwo funduszy inwestycyjnych są całoroczne wyniki produktów oferowanych przez TFI i ich lokaty w poszczególnych grupach, do których są zakwalifikowane. Pod uwagę bierzemy kilka głównych kategorii funduszy (akcji polskich, zagranicznych, mieszane, obligacji polskich, zagranicznych, surowców i PPK).

Robert Hörberg stoi na czele TFI Allianz Polska od 2015 r. Towarzystwo ma szeroką ofertę produktów, zarówno autorskich, jak i działających w ramach międzynarodowej grupy. Jak jednak pokazuje zeszły rok, za liczbą podąża także jakość. Fundusze TFI Allianz otrzymały szczególnie dużo punktów w kategoriach dłużnych – polskich i zagranicznych, ale nie tylko. Także w bardziej ryzykownych strategiach inwestorzy mogli liczyć na jego zarządzających, np. w funduszach mieszanych czy surowców. Na koniec 2023 r. TFI Allianz miało w ramach funduszy rynku kapitałowego pod zarządzaniem blisko 18 mld zł wobec 14,5 mld zł na koniec grudnia 2022 r. Przypomnijmy, że w 2022 r. TFI Allianz wchłonęło Avivę TFI.

materiały prasowe

Byki i Niedźwiedzie
Złote Portfele po raz 19. dla mistrzów zarządzania inwestycjami [relacja wideo]
Byki i Niedźwiedzie
Byki i Niedźwiedzie już po raz 30. Tak nagradzaliśmy zwycięzców [relacja wideo]
Byki i Niedźwiedzie
Gala „Parkietu”, czyli najbardziej byczy wieczór roku
Byki i Niedźwiedzie
Złote Portfele – lista nagrodzonych
Byki i Niedźwiedzie
Byki i Niedźwiedzie oraz Złote Portfele „Parkietu”. Kto otrzymał nagrody?
Byki i Niedźwiedzie
„Parkiet” nagradza ekstraklasę rynku. Dziś rozdanie Byków i Niedźwiedzi