Mercator rozpoczął kolejną falę bessy
Kurs akcji producenta rękawic medycznych jest w bessie. Tak jak gwiazda wspomnianej wyżej Biomaximy rozbłysła na nowo, tak MRC raczej – trzymając się kosmicznych analogii – pozostaje w czarnej dziurze. W minionym tygodniu wyprzedaż akcji napędziły rozczarowujące wyniki finansowe za IV kw. 2021 r. W piątek po południu notowania spadały do 77,14 zł. To najniższa cena od lipca 2020 r. Ostatniej fali przeceny towarzyszyły podwyższone obroty, co uwiarygodnia sygnał kontynuacji bessy. Dodajmy, że RSI jest już w strefie wyprzedania, co może prowokować korekty. Najbliższe opory są przy 100 zł.