Wycena obligacji Ghelamco w Polsce odbija. Koniec kłopotów grupy?

Papiery dewelopera na Catalyst są wciąż wyceniane z dyskontem, ale już nie tak mocnym, jak przed świętami. Przełomowych informacji brak, belgijska część grupy walczy o utrzymanie płynności.

Publikacja: 22.04.2025 13:55

Warszawski kompleks The Bridge to obecnie flagowa inwestycja w portfelu polskiej spółki Ghelamco

Warszawski kompleks The Bridge to obecnie flagowa inwestycja w portfelu polskiej spółki Ghelamco

Foto: Mat. prasowe

We wtorek notowania dziewięciu serii obligacji polskiej spółki z grupy Ghelamco, świeciły na zielono. Żadna seria nie była już wyceniana poniżej 90 proc. wartości nominalnej, a jeszcze tydzień wcześniej część właścicieli wyprzedawała dług i za 80 proc. Obligacje zapadające w tym i przyszłym roku notowane są z dyskontem 2-3 pkt proc.

Trzeba pamiętać, że i wtedy, i teraz, mowa o relatywnie niewielkiej wartości obrotów wobec całkowitej wartości notowanych na Catalyst obligacji, która sięga 1,23 mld zł. Wciąż za handel odpowiadają zatem inwestorzy indywidualni, a nie fundusze.

Samo polskie Ghelamco nie zdecydowało się na skomentowanie sytuacji, nieoficjalnie usłyszeć można tylko zapewnienia, że nie było podstaw do tak dramatycznej reakcji inwestorów. Nie uzyskaliśmy też odpowiedzi, jak na polską część grupy mogą wpłynąć perturbacje spółki matki. Belgijskie Ghelamco boryka się z garbem krótkoterminowego długu.

Belgijski właściciel Ghelamco szuka finansowania

Belgijska prasa zaznacza, że dla założyciela grupy, Paula Gheysensa, nadszedł tydzień prawdy, a sam przedsiębiorca puka od drzwi do drzwi starając się spiąć finansowanie, przede wszystkim na wykup zapadających w lipcu obligacji o wartości 80 mln euro. Według dziennika „GVA” grupa przesunęła o miesiąc publikację raportu rocznego, bo według stanu na 31 marca audytor mógł w opinii zawrzeć zastrzeżenie co do kontynuacji działalności. Bez spłaty obligatariuszy belgijskie Ghelamco ma ograniczone pole manewru w rozmowach o finansowaniu z bankami. Sam Gheysens w ostatnich miesiącach montuje finansowanie pomostowe i wyprzedaje, co może. Wciąż ma m.in. stadninę koni i kontroluje klub piłkarski Royal Antwerp.

W dzienniku czytamy, że banki i ubezpieczyciele nie mają interesu w tym, by belgijska firma zbankrutowała, szczególnie że posiada aktywa. Kłopoty spółki to pochodna dużego lewaru i spowolnienia oraz zatrzymania transakcji na rynku nieruchomości biurowych. W podobnej sytuacji są inni belgijscy deweloperzy.

Reklama
Reklama

Ghelamco kontynuuje projekty w Polsce

Dług polskiej spółki Ghelamco, notowany na Catalyst, w tym jedna seria o wartości 5 mln euro, był zaciągany na inwestycje w Polsce. W ostatnich dniach polska spółka podała, że startuje z pracami przygotowawczymi w ramach luksusowego projektu mieszkaniowym Nova Marina Gdynia, we współpracy z Polskim Związkiem Żeglarskim, oraz finiszuje z budową warszawskiego biurowca The Bridge. Polskie Ghelamco pod koniec zeszłego roku sprzedało wieżowiec Warsaw Unit i mniejszy Craft w Katowicach. W portfelu pozostają: gotowe krakowskie KREO, wspomniany wysokościowiec The Bridge (większość powierzchni wziął Santander Bank) i mniejszy Vibe (nowa siedziba Knight Frank). Spółka realizuje też projekty mieszkaniowe i ma w banku ziemi działki pod kolejne inwestycje.

Budownictwo
Polimex Mostostal to nie bitcoin. Stawiamy na zrównoważony wzrost
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w III kwartale 2025 roku
Budownictwo
Robyg wchodzi do Łodzi, na radarze również Kraków. Rynek mieszkaniowy odbija
Budownictwo
Nowe obligacje zmniejszyły garb krótkoterminowego długu GTC
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Budownictwo
Budowlany Unibep ma apetyt na zyski mimo szalejącej wojny cenowej
Budownictwo
Afera Grupy HRE. Upadłość czy restrukturyzacja? Piłka po stronie sądów
Reklama
Reklama