Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tuż po otwarciu wtorkowej sesji giełdowi inwestorzy handlowali akcjami Ferro nawet po 32,4 zł, co oznaczało spadek kursu o 10 proc. Ostatnio tak nisko wyceniane były w sierpniu ubiegłego roku. Powodem dużej nadpodaży była publikacja słabszych od powszechnie oczekiwanych wyników za ubiegły rok, a zwłaszcza za IV kwartał.
Sylwia Jaśkiewicz, analityczka DM BOŚ, zauważa że grupa miała m.in. stosunkowo wysoki koszt własny sprzedanych towarów i materiałów. Ponadto odnotowała wzrost ujemnych różnic kursowych. Mimo to utrzymała rekomendacje fundamentalną „trzymaj” i relatywną „neutralnie”. W horyzoncie 12 miesięcy nadal wycenia walory spółki na 39,5 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.
W końcówce poniedziałkowego handlu do inwestorów dotarły kolejne pozytywne wieści ze spółki.
310 mieszkań w ofercie i 200-300 do wprowadzenia w II półroczu – taki potencjał wpływu na tegoroczną sprzedaż grupy ma przejęt Bouygues. Kurs Develii bije rekordy. Firma spodziewa się ożywienia na rynku mieszkaniowym dopiero po wakacjach.
Rozpisywanie i rozstrzyganie przetargów musi przyspieszyć, a podejście do oceny ofert wykonawców poprawić. Wojna cenowa się zaostrza, sytuacja w branży zaczyna się destabilizować – ostrzega i apeluje Artur Popko, prezes Budimeksu.
Obniżki stóp, rosnące płace – to zjawiska, które powinny nam pomagać w zwiększaniu sprzedaży mieszkań w II półroczu. Ale to przyszły rok przyniesie warunki zauważalnie poprawiające sytuację – mówi Robert Maraszek, wiceprezes Grupy Inpro.