Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dariusz Blocher, prezes grupy Unibep. Fot. mpr
Grupa Unibep analizuje przyszłość dwóch spółek zależnych: Unihouse’u (producent drewnianych modułów dla budownictwa) i Unidevelopmentu (deweloper mieszkaniowy).
– Dla spółki Unihouse mamy cztery scenariusze, które wewnętrznie rozważamy, i po wyborze opublikujemy informację raportem bieżącym. W tej chwili nie chcemy podawać szczegółów, by nie wprowadzać rynku w błąd – powiedział Dariusz Blocher, prezes Unibepu. Przyznał, że jeden ze scenariuszy to pozyskanie inwestora na pakiet mniejszościowy lub większościowy. – Myślę, że do połowy października powinniśmy się uporać z analizami i zdecydować, w którą stronę zmierzamy – powiedział Blocher. Unihouse w tym roku powinien być na plusie na poziomie EBITDA. W I połowie br. przychody tego segmentu działalności Unibepu skurczyły się o 29 proc., do 88,3 mln zł, ale w miejsce 0,1 mln zł straty pojawiło się prawie 4 mln zł zysku (marża brutto ze sprzedaży wyniosła 4,5 proc.). Unihouse sprzedaje teraz moduły na rynek polski (42 mln zł przychodów) oraz duński (26 mln zł), niemiecki (12,7 mln), norweski i szwedzki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Deweloperzy zorientowali się, że ich głównymi klientami są nabywcy kredytowi, bo najzamożniejsi wolą kupować za granicą, flipperzy wyparowali. Przybywa lokali w segmencie popularnym – mówi Marek Wielgo, analityk portalu Rynekpierwotny.pl.
Na szerokim rynku II kwartał przyniósł lekką poprawę mieszkań sprzedaży wobec pierwszych miesięcy, a jak poradziły sobie spółki notowane na GPW i Catalyst? Tylko u nas – wszystkie dane w jednym miejscu, na bieżąco.
Budujący w kilkunastu miastach deweloper sprzedał w II kwartale 708 lokali, a w całym półroczu 1403. Druga część roku musi wypaść znacznie lepiej, jeśli ma zostać osiągnięty cel zakładający zawarcie w sumie 3,1–3,3 tys. umów. Zarząd podtrzymuje taki scenariusz.
Za nami druga obniżka stóp procentowych i trwa hamowanie nowych inwestycji, ale jednocześnie oferta mieszkań jest na rekordowym pułapie. Czy są przesłanki, by ceny mieszkań rosły, czy pozostawały stabilne z presją na korektę?
Niecałe 50 mln zł netto wynosi wartość pierwszego kontraktu kolejowego w portfelu grupy. Mirbud bierze udział w jeszcze dwóch postępowaniach o wartości 1,9 mld zł brutto.
Warunki przetargowe faworyzują budowlanych gigantów – skarżą się wykonawcy, w tym spółki z polskim kapitałem, które nie są w stanie nawet zawiązać konsorcjum. Sprawę rozstrzygnie Krajowa Izba Odwoławcza.